Wpisz i kliknij enter

Bocian Records

„Pomysł narodził się pewnej czerwcowej nocy 2009 roku na tarasie kawiarni Kulturalna, gdzie podczas festiwalu Musica Genera rozmawiałem z Jeromem Noetingerem i Robertem Piotrowiczem na temat możliwości wydawania ich płyt” – wspomina początki Bocian Records Grzegorz Tyszkiewicz. Jeszcze w tym samym roku sfinalizowana została pierwsza płyta w formacie winylowego singla, „Rurokura And Eastern European Folk Music Research Volume 2” – entuzjastycznie przyjęty przez zagraniczną krytykę solowy album Roberta Piotrowicza. „Pierwszy singiel nie ma żadnego oznaczenia, roku, nazwy wydawcy, nic.” – podkreśla Tyszkiewicz – „To mniej więcej pokrywało się z moim podejściem z zamierzchłych czasów, gdy w grupie Marchlevski na płytach, nagraniach nie podawaliśmy o sobie dokładnych informacji, instrumentów które używamy, dat i faktów. Uważaliśmy to wtedy za zbędne.”

Założyciel wydawnictwa nawiązuje do heroicznego okresu, kiedy to na przełomie lat 80. i 90. współtworzył prekursorską dla polskiego industrialu grupę Marchlevski. Jej archiwalne nagrania zebrane zostały na płycie CD, która niedawno ukazała się nakładem Requiem Records. Twórca labelu jest znanym w środowisku i aktywnym od lat propagatorem niszowej muzyki, który organizował koncerty i zdarzenia (m.in. cykl Night Of The Living Dead w klubie Jazgot Dramatyczny w Warszawie), cały czas udziela się na forach popularyzujących sztukę dźwięku (harshnoise.art.pl), okazjonalnie publikuje teksty (pismo M|I).

Dotychczas nakładem Bocian Records ukazało się dziesięć tytułów – wszystkie na winylu, opakowane w minimalistyczny sposób z prostymi, ale efektownymi czarno-białymi grafikami. Dźwiękowo oscylują one wokół abstrakcyjnej elektroniki i noisu (Robert Piotrowicz, Ferran Fages, Robin Fox) oraz analogowych brzmień (perkusyjne płyty Tomasza Krakowiaka i Seana Baxtera). „Bocian jest labelem eksperymentalnym, zarówno jeśli chodzi o nietypowe formaty (single), jak i dobór muzyków.” – wyjaśnia linię programową Tyszkiewicz – „Istotne przy wyborze artystów jest ich zainteresowanie dźwiękiem (sonoryzm). Nie podoba mi się „muzyka przegadana”, oczywista, stylistycznie zamknięta.”
http://www.youtube.com/watch?v=6UjDUiqoJyo
W zapowiedziach na najbliższy rok znalazło się aż dziesięć nowych wydawnictw (również na płytach CD) – w najbliższym czasie ukaże się wyprodukowana we współpracy z Bółt Records płyta „Mutanza” znanego z Zeitkratzer pianisty, Reinholda Friedla.

Odsłuch fragmentów oraz zamawianie płyt:
www.bocianrecords.com







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
trackback

[…] ukaże się nakładem wydawnictwa Bocian Records, które specjalizuje się w publikowaniu współczesnej muzyki […]

Polecamy