W marcu tego roku zasłużona tłocznia Tempa wydała na 12″ świetny materiał pochodzącego z Kent artysty.
J:Kenzo (Jay Fairbrass) już od ponad siedmiu lat częstuje nas przestrzennymi, dubowymi dźwiękami rodem z abstrakcyjnego aliasu dżungli, głębin oceanu oraz futurystycznych maszyn. Fairbrass dokładnie rok temu przedstawił doskonałą produkcję „Magneto (Feel It) VIP/Ricochet VIP”, która w dobitny sposób pokazała iż obok DeepMedi, Osiris Musik UK, Black Box właśnie Tempa jest skupiskiem nieszablonowych i bezkompromisowych artystów.
Zasoby tego winyla to dwie spójne i intrygujące kompozycje a dodatkową niespodzianką jest udostępnienie instrumentalnej wersji pierwszego utworu. Panuje tu wszechobecne brzmienie alarmu na łodzi podwodnej, natomiast akcenty i szmery tła podobne są do tych z gry Half-Life. Zaczynamy od „Urban Gorilla”, gdzie wyśmienity bit podrasowano wokalem niezastąpionego Juicemana. Hi-haty płyną na pulsujący basie a roztrzaskujący się w tle snare idealnie wypełnia przestrzenie. Co jakiś czas można usłyszeć przeciągnięte podmuchy syntezatorów. Dominuje wspomniany wcześniej rezonansowy stukot stali kilkaset metrów pod wodą. Nity trzymające konstrukt są na granicy wytrzymałości a całość utworu z sekundy na sekundę jest coraz głębiej. Jest ciśnienie, jest napięcie – naprawdę jest dobrze.
„Expansion” to erupcja przesterowanego wobble bassu oraz nawałnica przyśpieszonych perkusjonaliów. Poszczególne części taktu wykańcza męskie wrzaśnięcie o bojowym zabarwieniu. W połowie utworu nadchodzi podmuch mistycznego – wręcz kapłańskiego synthu, który jest zapowiedzią zmiany w tym numerze. Następuje zagęszczenie uderzeń stopy oraz wprowadzane są ostrzegawcze syreny. Męski wokal ustępuje jakiemuś dzikiemu i nie dającemu się okiełznać krzykowi. Po kilkudziesięciu sekundach bombardowań wtyczkami vst oraz innymi instrumentami natywnymi, ponownie słyszymy oniryczne pasaty wypełniające tło „Expansion”.
Marzec 2015 | Tempa
http://www.discogs.com/artist/1109613-JKenzo