Po dekadzie działalności, label Gernota i Szarego z Modeselektora – został zamknięty. Spłacamy długi i wybieramy to co najlepsze, żeby słuch po nich nie zaginął.
2005-2015. Przez te lata, berliński label stworzony i prowadzony przez Modeselektor, był kopalnią brudnych brzmień. To był wielki garaż – pełen dubstepu, techno, house’u, brzmień poniekąd podobnych do UK garage – ale innych, no bo z Berlina. Wyznaczał trendy, oświecał przeszłość, nie raz pokazując „to się teraz gra”. Wielu znanych muzyków na scenie wydawało w nim swoje i mniejsze, i większe formy, tak samo – label stał się trampoliną dla młodych. Zapadła decyzja o zamknięciu (może więcej energii było potrzebne na Monkeytown?), przekazana bardzo enigmatycznie. Powodów – brak. Po co ich szukać, jak można słuchać – tego, co pod pieczątką 50Weapons wyszło oraz co – dla pewnych klubów, scen, słuchaczy – pozostanie zapewne kultowe.
Lista, oczywiście, jest subiektywna i otwarta – czekamy na Wasze propozycje w komentarzach.