Z nowymi płytami powracają Piano Interrupted i Matthew Collings.
Piano Interrupted – „Landscapes Of The Unfinished” (25.03.2016 | Denovali)
Piano Interrupted to brytyjsko – francuski duet założony przez Toma Hodge’a (fortepian, klarnet) i Franza Kirmanna (elektronika). Często współpracują też z innymi instrumentalistami, takimi jak Greg Hall, Eric Young czy Tim Fairhall. Na pierwszej płycie „Two By Four” (nasza recenzja) muzycy nawiązywali do Afryki i muzyki tunezyjskiej. Z kolei drugi ich album „The Unified Field” (nasza recenzja) powstał pod wpływem książki „Catching The Big Fish” Davida Lyncha. Najnowszy krążek „Landscapes Of The Unfinished” został częściowo nagrany w Senegalu z towarzyszeniem lokalnych muzyków. Na pewno jest to kolejny zwrot stylistyczny w karierze tego projektu.
Już na „The Unified Field” było sporo minimalizmu, zaś „Landscapes Of The Unfinished” wydaje się być jeszcze bardziej minimalistyczny. Artyści przekuli afrykańskie brzmienia z Dakaru (gdzie dorastał Franz Kirmann) w swoiste dźwiękowe przestrzenie, faktury czy impresje bliskie malarskich technik związanych z puentylizmem. Członkowie Piano Interrupted niczym malarze zapełniają swoje struktury niewielkimi drobinkami w postaci fortepianowych impresji z domieszką elektroakustycznych ozdobników. Na płycie słyszymy też partie kontrabasu Tima Fairhalla, które poddawane są wszelakim zniekształceniom. W utworze „Sara Ba” ożywił się klimat, dzięki klarnetowym repetycjom oraz ciekawym przesterom. W „Jean Luc Diola” znakomity i rozedrgany dron przeplata się z ambientowo-akustycznym tłem. Wyśmienite fortepianowe improwizacje Hodge’a w „Pape Malick Diome” snują się wokół onirycznych brzmień marimby, klarnetu, kontrabasu i delikatnej elektroniki.
Profil na Facebooku »Matthew Collings – „A Requiem For Edward Snowden” (25.03.2016 | Denovali)
Szkocki kompozytor i muzyk Matthew Collings znany jest z zespołu Graveyard Tapes (o którym nie raz pisałem na łamach Nowej Muzyki), a także z projektów Convex Mancave, Splintered Instruments i Sketches For Albinos. Współpracował z Dag Rosenqvistem (aka Jasper Tx) i Benem Chatwinem (aka Talvihorros). Collings komponuje także muzykę na potrzeby teatru i filmu. W 2014 roku opublikował bardzo ciekawy solowy krążek, pt. „Silence Is A Rhythm Too” (Denovali). Tegoroczny „A Requiem For Edward Snowden” wpisuje się w kontekst audiowizualnych produkcji. Jesienią 2015 roku projekt doczekał się realizacji w Centrum Sztuki Współczesnej w Glasgow i Gaudeamus Muziekweek w Utrechcie. Oprawę wizualną przygotował Jules Rawlison (pixelmechanics.com). Collings postanowił przenieść działania Edwarda Snowdena na grunt czysto artystyczny wykorzystując do tego instrumenty i elektronikę. W efekcie otrzymaliśmy spójny i wciągający materiał, gdzie klarnetowe improwizacje w połączeniu ze smyczkami i elektroniką tworzą ujmującą całość. Z pewnością płyta „A Requiem For Edward Snowden” zainteresuje miłośników Nico Muhly’ego, Valgeira Sigurðssona, Bena Frosta czy Daníela Bjarnasona.
Profil na Facebooku »https://soundcloud.com/denovali/sets/matthew-collings-a-requiem-for
Strona Denovali Records »
Profil na Facebooku »
Słuchaj na Soundcloud »