Wpisz i kliknij enter

Oleś Brothers & Christopher Dell – Górecki Ahead

Na kilka dni przed oficjalną premierą dzielimy się naszymi wrażeniami po wysłuchaniu płyty „Górecki Ahead” nagranej przez Braci Oleś i Christophera Della.

Bracia Oleś współpracują z niemieckim wibrafonistą Christopherem Dellem od 2011 roku, ale jako trio zaczęli od nagrania wspólnego albumu pod tytułem „Komeda Ahead” (Fundacja Słuchaj, 2014). Tam poddali własnej interpretacji nagrania Krzysztofa Komedy, zaś teraz mamy twórczość Henryka Mikołaja Góreckiego. Dorobek kompozytorski Góreckiego cieszy się ostatnimi czasy sporym zainteresowaniem nie tylko wśród polskich artystów. Wystarczy przywołać album sprzed dwóch lat Colina Stetsona – „A Reimagining of Górecki’s Third Symphony”. I nie trzeba też daleko szukać, bo nawet już w styczniu 2018 roku pojawił się na krajowym rynku materiał pt. „Musiquette. Improvisations on Górecki” (Bôłt Records) kwintetu Lambinet / Pałosz / Sokołowski / Szuszkiewicz / Ziporyn.

Tak samo, jak w przypadku „Komeda Ahead”, zabiegi interpretacyjne Marcina Olesia (kontrabas), Bartłomieja Olesia (perkusja) i Christophera Della (wibrafon) na „Górecki Ahead” mocno wykraczają poza błahe „przerzucanie” muzyki współczesnej / klasycznej do świata jazzu. Przekrój kompozycji Góreckiego, jakie muzycy wzięli na warsztat, jest bardzo różny co do okresu powstawania i kontekstu. Weźmy chociaż „The Bells are Ringing for the Angelus Domini” („Na Anioł Pański biją dzwony” / 1986), „Good Night” (1990) czy „Ad Matrem” (1973). Warto wspomnieć, że od utworu „Ad Matrem” rozpoczął się w karierze Góreckiego okres o charakterze religijnym.

Niemal od pierwszych taktów „Górecki Ahead” skojarzenia poprowadziły mnie do muzyki niedawno zamarłego Jerzego Miliana (1935-2018). Sposób w jaki frazuje Dell na wibrafonie jest bliźniaczo podobny do Miliana [posłuchajcie np. „Three Pieces in Old Style” czy „Diagram (from Three Diagrams”]. A przy „For You, Anne-Lill” z kolei miałem nieodparte wrażenie obcowania z nowojorską awangardą jazzową z obszarów Johna Zorna. To samo zauważyłem także w zamykającym całość „Lullabay”, gdzie znakomite solo kontrabasu Marcina brzmi niczym jak wiolonczela Erika Friedlandera.

Te odwołania tylko potwierdzają, że wpływ muzyki Henryka Mikołaja Góreckiego rozgałęzia się na wiele części świata. Oleś Brothers i Christopher Dell odczytują Góreckiego w taki sposób, iż czynią z tego bardzo odmienną przestrzeń dźwiękową. Dobrze to ilustruje utwór „The Bells are Ringing for the Angelus Domini” (w oryginale chóralna pieśń religijna) kreujący iście filmową aurę, a z drugiej strony w myślach pojawia się australijskie trio The Necks.

„Górecki Ahead” to jedna z tych tegorocznych płyt, na które warto było czekać. Ukaże się 6 kwietnia nakładem krakowskiej wytwórni Audio Cave. W najbliższych dniach muzycy zagrają kilka koncertów promujących ten materiał:

  • 4 kwietnia, Zmiana Klimatu, Białystok
  • 5 kwietnia, Studio S–2 Polskie Radio, Warszawa
  • 6 kwietnia, Łaźnia, Radom

 

Strona Oleś Brothers »
Profil na Facebooku »
Strona Audio Cave »
Profil na Facebooku »







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Media River
5 lat temu

Della bardzo cenię sobie od lat a to co powstało przy współpracy z Oleś jest na świetnym poziomie. Bardzo czekam na koncerty w Warszawie.

Polecamy