Trochę z nowej mody, trochę z wcześniejszych zakusów.
W dniu 9 listopada na profilu Lapaluxa na Bandcampie pojawiło się jego nowe wydawnictwo – krótka kaseta zatytułowana „ABOVE_BETWEEN_BELOW”. Utrzymana jest w konwencji ambientu i składa się z trzech utworów odpowiadających poszczególnym członom tytułu: „Above”, „Between” i „Below”, co poza nawiązaniem do procesu tworzenia zapętlonych nagrań stanowić ma metaforę cyklu życia, śmierci i życia pośmiertnego. Wszystkie trzy utwory zostały nagrane „na żywo”, podczas jednego zapisu.
To odważne założenie jak na pierwsze i do tego tak krótkie ambientowe wydawnictwo Stuarta Howarda. Być może zainspirowała go do nagrania kasety coraz większa moda na ambient. Z drugiej strony Brytyjczyk od samego początku kariery poruszał się na przecięciu idm, glitchu i downtempo, zahaczając w naturalny sposób także o elementy typowe też dla ambientu, choć drogę do nich torował sobie w sposób nieoczywisty. Plusem tego jest za to niewątpliwie fakt wypracowania przez niego oryginalnego stylu muzycznego, z czego wynika też komercyjny sukces producenta, a co za tym idzie popularność na tyle duża, że nawet jego ambientowa kaseta cieszy się sporym rozgłosem. Na tyle dużym, że kasetowy nakład przewidziany na Bandcampie już się rozszedł. Wydawnictwo wciąż możecie nabyć w formie digital.
Emocje i klimat utworów wpisują się w przypisane im cykle / stany istnienia. „Above” brzmi delikatnie i krucho, choć osadzony jest w rzeczywistości. „Between” rozpoczyna się dźwiękami zatapiania wody, które przekształcają się w początkowo niepokojące, a następnie mistyczne loopy, oderwane od tu i teraz. Kończy się on jednak pytaniem otwartym, co dalej? Odpowiedź niesie „Below”, którego brzmienie uspokaja harmonijną prostotą. Słucha się tego na tyle dobrze, że za zaskakujące uważam nagłe zakończenie, budzące wrażenie przygotowanego na szybko i bez finezji. To drobny szczegół, nie wpływający na ocenę całości, choć od takiego speca w zakresie produkcji i aranżacji jak Lapalux można by oczekiwać czegoś bardziej wyszukanego. Niewykluczone jednak, że po prostu czepiam się jako olbrzymia fanka Brytyjczyka.
Oficjalna strona Lapaluxa »
Profil na BandCamp »
Profil na Facebooku »