Wpisz i kliknij enter

Andre Hommen – More Than This

Dźwiękowa elegancja.

„Treibhaus” i „Partyservice” – tak nazywały się sobotnie audycje radiowe, dzięki którym Andre Hommen poznał klubową elektronikę. Był wtedy nastolatkiem i mieszkał w niewielkim miasteczku Nettetal w zachodnich Niemczech. Kiedy jego kumple imprezowali w weekendy, on tymczasem nagrywał prezentowane na falach eteru nagrania, by robić z nich samoróbkowe miksy. Z tygodnia na tydzień wychodziło mu to jednak coraz lepiej, więc w końcu kupił profesjonalny sprzęt i kiedy ukończył osiemnaście lat, zaczął grać didżejskie sety w swym rodzinnym mieście i okolicach.

Gdy rozesłał do różnych wytwórni własne nagrania, jako jeden z pierwszych zareagował nań pozytywnie Dennis Ferrer z Nowego Jorku. Czarnoskóremu producentowi i wydawcy tak spodobały się utwory młodego Niemca, że postanowił wydać je nakładem swej wytwórni Objektivity. Seria udanych EP-ek sprawiła, że muzyka Hommena trafiła z czasem do katalogów innych tłoczni – Poker Flat czy Systematic. Ostatecznie, kiedy w 2017 roku młody twórca przeprowadził się do Kolonii, powołał do życia własną tłocznię – These Eyes. Jej nakładem ukazuje się teraz jego debiutancki album – „More Than This”.

Hommen od początku tworzył zgrabny tech-house – i nie brakuje takich nagrań na tej płycie. To oparty na rwanym rytmie „Pantone”, w którym jest jednak miejsce na wokalny loop i rytmicznie falujące klawisze, ale też wystylizowany na kolońską modłę „Current Issue”, gdzie popiskujące akordy, niosące tęskną melodię, są pomysłowo skontrastowane z strzelistymi syntezatorami o euforycznym tonie. Pozytywne wibracje emituje również „Mirror” – bo choć to też tech-house, to jednak wyraźnie czerpiący swą radosną energię z ciętych akordów i żeńskiego śpiewu w stylu klasyków Inner City.

Ognista energia tribalowych bębnów niesie z kolei „Arythm”, gdzie melodię tworzy latynoskie piano. Dla kontrastu „Waste Your Youth” lokuje się w rejonach powściągliwego minimalu w stylu wczesnych nagrań z Poker Flat, zogniskowanego na chrzęszczącym rytmie i pulsującym loopie. „Emphase” to już techno: osadzone na głębokim bicie i zanurzone w eterycznej elektronice. Jeszcze ciekawiej wypada „Cohesive”. Mechaniczny rytm podszywają tu złowieszcze dźwięki rodem z horrorowego soundtracku. Całość wieńczy utwór tytułowy – dyskretne dub-techno, ukonstytuowane masywnym basem i pohukującymi klawiszami.

Andre Hommen deklaruje, że jego ukochanym wykonawcą muzyki elektronicznej jest zespół Depeche Mode. I może jest w tych nagraniach z jego debiutanckiego albumu coś wywiedzionego z utworów trójki z Basildon: jakaś dźwiękowa elegancja, naturalne wyczucie melodii, lekko nostalgiczny nastrój. Niemiecki producent zamienia jednak te ejtisowe inspiracje w całkowicie współczesne brzmienia, które słucha się z dużą przyjemnością. Szczególnie teraz – u schyłku lata. Co ciekawe niemiecki producent zapowiada twardo, że „More Than This” to jego pierwszy i ostatni album. Ciekawe czy dotrzyma słowa.

These Eyes 2020

www.facebook.com/theseeyesrec

www.andre-hommen.com

www.facebook.com/andrehommen







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy