Wpisz i kliknij enter

3 pytania – Kuba Więcek

Cykl mikrowywiadów zawitał do coraz bardziej rozchwytywanego muzyka z Rybnika.

Kuba Więcek to czołowy saksofonista jazzowy młodego pokolenia, ostatnio bardziej znany również jako oryginalny producent muzyczny m.in. głośno komentowanej, a stworzonej wespół z raperem Kozą płyty pt. „Niebo nad Berlinem”. Studiował przez rok w Amsterdamie, a następnie w Rytmisk Musikkonservatorium w Kopenhadze. W 2017 ukazał się w ramach kultowej serii wydawniczej Polskich Nagrań – Polish Jazz (vol. 78), nagrany w trio Więcek / Barański / Żyta jego debiutancki album pt. „Another Raindrop”, a dwa lata później bardzo dobrze przyjęty następca „Multi-tasking„.

Czego ostatnio słuchasz?
Ostatnio znowu mi się włącza obok słuchania dla samej przyjemności, słuchanie dla nauki. Dużo nadrabiam kultowej muzyki z przeszłości, która mnie ominęła i też staram się być na topie ze wszystkim co aktualne. Najwięcej czasu ostatnio poświęciłem najnowszej płycie Baby Keema (bardzo lubię muzykę tego dwudziestoletniego rapera/producenta), a także kobiecemu kwartetowi indie-rockowemu Warpaint – dużo czerpie z nich inspiracji, którą jestem w stanie przenieść do moich produkcji, ale też brzmień koncertowych. Poza tym słuchałem zespołu Wilco i ich albumu „Yankee Hotel Foxtrot”. Doceniam tu przede wszystkim piękne kompozycje, kontrasty i bardzo emocjonalny śpiew Jeffa Tweedy’ego. Ponadto bardzo ciekawą brzmieniowo produkcją jest duet Sama Gendela z Samem Wilkesem, na pewno spędzę przy niej trochę czasu.

Nad czym obecnie pracujesz?
Najwięcej czasu zajmuje mi obecnie praca nad wydaniem najnowszej płyty Kuba Więcek Trio & Paulina Przybysz pt. „Kwiateczki”. Poza tym właśnie kończę ostatni utwór na najnowszą płytę Tego Typa Mesa. Pracujemy też z Moniką „Mimi” Wydrzyńską nad materiałem, który planujemy wydać na wiosnę przyszłego roku. Natomiast z Piotrem „Pianohooliganem” Orzechowskim przymierzamy się do nagrania naszej debiutanckiej płyty w duecie. A tak generalnie mam w planach polepszyć moją grę na gitarze i pianinie.

Jaki cudzy występ (set/ koncert) zrobił ostatnio lub teraz to bardziej w ogóle na Tobie największe wrażenie?
Miesiąc temu usłyszałem noise’owy koncert norweskiego gitarzysty Stiana Westerhusa. Przy takiej amplitudzie głośności można doznać naprawdę pięknych rzeczy zarówno dla umysłu jak i ciała. Na pewno go będę pamiętał przez długi czas.

foto by Silvia Pogoda

https://www.facebook.com/kubawiecekmusic







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy