Wpisz i kliknij enter

3 pytania – Dj Duch

Sprawdźcie obszerne odpowiedzi duchologicznego DJ-a.

Pod pseudonimem Dj Duch ukrywa się Jędrek Jendrośka, który od wielu lat aktywnie działa na wielu polach sceny klubowej. Głównym celem jego działalności jest archiwizacja polskiej muzyki z lat 1989-1999 (house, techno, rap, disco polo, power dance). Ponadto prowadził kiedyś portal Lineout.pl, publikował edity i remiksy pod szyldem The Very Polish Cut Outs. Regularnie wypuszcza mixtape’y m.in. pt.”Sześć stóp pod ziemią. Ostatnimi czasy założył nowy label Superkasety, którego nakładem ukazał się głośny debiut duetu Etnobotanika.

Czego ostatnio słuchasz?
Cały czas słucham muzyki „zawodowo”, czyli szukam nowych utworów, które mógłbym grać w setach lub takich, które nadają się do edycji/zremiksowania lub zsamplowania. W tym przypadku są to głównie rzeczy z Polski z lat 90., ale ostatnio grzebię też sporo w polskiej muzyce lat 80. i zaglądam trochę do wydawnictw z wczesnych lat 00. Z tej kategorii znalezisk ostatnio największe wrażenie zrobiły na mnie produkcje łódzkiego duetu Base Club i ich breakbeatowo/happy hardcore’owo/jungle’owa kaseta „Lords Of The Deepness” z 1997 r.
Ciągle nie przestaje też zadziwiać mnie bogactwo rosyjskiej sceny muzyki elektronicznej. Ta scena w latach 90. i wczesnych 00. miała niesamowity, unikalny styl na pograniczu house’u, lekkiego techno i trance’u. Jednym z moich ulubionych artystów jest AN-2 i jego płyta „Summer Rhythms”. Kawałek „Vibrofunk” gram na każdej imprezie. Prócz tego słucham też sporo muzyki „prywatnie”, ostatnio głównie gitarowej.
Jakiś czas temu byłem na koncercie Lebanon Hanover i Twin Tribes, z których przyniosłem do domu po płycie każdego z tych zespołów. Uwielbiam Sisters of Mercy i takie gotyckie granie, w ogóle „mrok” w muzyce. Lubię też muzykę z lat 70. i 80. i zespoły/artystów, którzy kreatywnie przetwarzają ówcześnie popularne gatunki muzyki. Jednym z takich zespołów jest Black Magick SS, których dwie płyty w końcu udało mi się dorwać na winylu. Staram się też być na bieżąco z polskimi wydawnictwami.
Bardzo lubię słuchać kasety Stachego „Wszystkie Edity Własnoręcznie” i rilisów z mojej wytwórni Superkasety – Schmoltza i jego „Taśmy Bitowej” czy ETNOBOTANIKI. W ostatnich dniach na moim gramofonie dość często gości też winyl Møzaika – „Silver Tide”. To wydawnictwo z tamtego roku, ale jakoś dopiero teraz do mnie dotarło.


Base Club


AN-2


ETNOBOTANIKA


Mozaika – Silver Tide


DJ Stachy


Black Magick SS


Twin Tribes

Nad czym obecnie pracujesz?
Nad zdecydowanie zbyt dużą ilością rzeczy naraz… Niestety mam trochę takie muzyczne ADHD, jak widać po odpowiedzi na wcześniejsze pytanie, lubię skakać z gatunku na gatunek, dobierać słuchaną muzykę do nastroju. Stety/niestety tak samo mam z robieniem własnej muzyki. Jednego dnia mam ochotę porobić trapowe bity w duchu chopped and screw i horrorcore z Memphis, innego bardziej klubowe brzmienia. Pewnie dlatego pracuję naraz nad kilkoma projektami.
W drodze jest moja solowa epka z kawałkami klubowymi właśnie, mam pięć utworów na album, który z kolei robię z myślą o słuchaniu w domowym zaciszu, mam też praktycznie gotowy mixtape z polskim postpunkiem i synthpopem z lat 80. (wymaga jeszcze paru ostatnich szlifów i masteringu). W planach też kontynuacje mixtape’ów „Labirynt Śmierci” i „6 stóp pod ziemią”.
Prócz tego piszę książkę o mniej oczywistych korzeniach i początkach polskiego rapu, do której będzie dołączona winylowa kompilacja prezentująca opisywanych artystów. W pierwszej kolejności chcę wydać mixtape postpunk/synthpop, później album i potem skupić się na jakiś czas na książce, może w międzyczasie kończąc klubowe kawałki. Mixtape powinien ukazać się jeszcze w tym roku, album pewnie na początku przyszłego roku. Książka i kompilacja w drugiej połowie 2022 r. Prócz tego planuję oczywiście wydawać kolejne płyty i kasety innych artystów w mojej wytwórni Superkasety. Jeszcze w tym roku ukaże się kaseta Solo Gemini a.k.a. Richu M.

Jaki cudzy występ (set/ koncert) zrobił ostatnio lub teraz to bardziej w ogóle na Tobie największe wrażenie?
Trudne pytanie… Jeżeli chodzi o tematy dj-skie to na pewno jednym z dj setów, które zapamiętałem najbardziej i które zrobiły na mnie największe wrażenie, był set świętej pamięci Maceo Wyro, z którym miałem przyjemność dzielić scenę jakoś dziesięć lat temu. Pamiętam, że graliśmy z Pawłem Klimczakiem warm-up a po nas wszedł Maceo Wyro. To było niesamowite, to był po prostu IDEALNY DJ i doskonały w każdym calu set. Perfekcyjne wyczucie energii na parkiecie, oczekiwań publiczności, doskonała selekcja, fenomenalne umiejętności. Nigdy wcześniej, ani nigdy później nie widziałem, żeby ktoś tak grał.
Jest taka bardzo znana książka „How to DJ right” Billa Brewstera i Frank Broughtona, właściwie biblia DJ-ingu, z której sam uczyłem się grać. Autorzy wymieniają tam cechy dobrego dj-a i dobrego dj setu. Maceo spełniał je wszystkie z nawiązką. Z bardziej współczesnych sytuacji, to bardzo podobało mi się granie K-Kaza na jednej z moich imprez (Duchoteka) we Wrocławiu – Krzysiek świetnie łączy stare utwory (, np. belgijski New Beat z lat 80.) z nowymi i potrafi wprowadzić publiczność w trans, co nie jest łatwą sztuką, gdy  nie gra się prostolinijnego techno.
Krzysiek podesłał mi też jakiś czas temu inny świetny set, który zainspirował mnie do nagrania mojego mixtape’u w podobnym stylu. Mam na myśli set DJ-a Nosedripa z Dekmantela z 2019, który łączy post punk, synthpop i reggae/dub. Wszystko w tempie 140-160 bpm. Bardzo ciekawe i oryginalne podejście do miksowania, coś zupełnie innego niż miksowanie muzyki house/techno czy downtempo/balearic. Pozwolę sobie jeszcze wymienić dwie imprezy, na których sam grałem, ale hej! Gdybym sam się świetnie nie bawił na swoich imprezach, to jak mógłbym oczekiwać tego od publiczności?
Dwie imprezy szczególnie zapadły mi w pamięci. Pierwsza z nich to wspaniały wieczór, który udało nam się stworzyć niedawno we wrocławskiej Recepcji wspólnie z Weroniką Banaszek i Johanem Solo. Wera i Johan są wyśmienitymi diggerami, graliśmy tylko z winyli i była taka bardzo nietypowa atmosfera, że publiczność wręcz domagała się dziwnych, nieoczywistych kawałków, co oczywiście dało nam pole do popisu. Jedna z najlepszych imprez w tym roku dla mnie zdecydowanie.
Drugim takim wydarzeniem, które zapamiętam na długo była impreza The Very Polish Cut Outs na Ulicy Elektryków, gdzie z Bistim graliśmy totalnie stadionowo, tylko big room sound, tylko polska muzyka. Myślę, że udało nam się stworzyć wtedy coś wyjątkowego, że to był ten moment, kiedy okazało się, że selekcja TVPC jest kompletna, tzn. sprawdzi się nie tylko w mniejszych czy nieco większych przestrzeniach (jednak house/nudisco to muzyka bardziej barowa), ale też w warunkach wielkiej sceny. To było coś. Brakowało nam tylko fajerwerków za plecami.


DJ Nosedrip


K-Kaz


Maceo Wyro


Weronika Banaszek


Johan Solo


Bisti

https://www.facebook.com/djduchpl
https://soundcloud.com/dj_duch
https://djduch.bandcamp.com/







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy