Wpisz i kliknij enter

Plastikman & Chilly Gonzales – Consumed in Key

Reinterpretacja.

Recyrkulacja jest silnie obecna w świecie muzyki. Od swobodnego przepływu wpływów aż po rozszerzone reedycje płyt. Ostatnio do kolekcji doszło jeszcze zjawisko „retromanii”, która swoją siłę opiera na przeszłości. Mamy rok 2022, a więc czas na coś nowego w sferze powtórek z rozrywki, to jest reinterpretację. Coś takiego proponuje nam właśnie Plastikman (właściwie Richie Hawtin) w towarzystwie pianisty Chilly`ego Gonzalesa (właściwie Jason Beck).

Pora wrócić do 1998 roku. Wówczas światło dzienne ujrzała słynna płyta „Consumed” wydana przez Plastikmana. Album był wielkim ćwiczeniem z powściągliwości. Sprawił również, że z muzyki techno wyparował cały hedonizm, a właściwie został przekształcony w minimalizm. Całość otrzymała dodatkowo oceaniczną głębię i lodowatą aurę. Zmrożonych i zauroczonych zostało wtedy wiele osób. W tym choćby Tiga i wzmiankowany wyżej Gonzales.

Ten drugi postanowił napisać partie fortepianu zainspirowane bezpośrednio przedmiotową płytą. Podzielił się nimi z Tigą, czyli szefem Turbo Recordings, a ten skontaktował pianistę z Hawtinem. Tak właśnie doszło do współpracy czego owocem jest niniejsza reinterpretacja, jak chcą nazwać ten album twórcy. Plastikman postanowił jeszcze zmiksować nowopowstałe utwory i taki właśnie materiał został wypuszczony pod nazwą „Consumed in Key”. Rolę producenta pełnił sam Tiga.

I tak dzięki wspólnej pracy trzech Kanadyjczyków możemy znów zanurzyć się w ten fascynujący świat. Świat sprowadzony przez Hawtina do zbioru atomowych szczegółów. Przede wszystkim liczą się wspaniałe tekstury, unikalna konstrukcja oraz poczucie odłączenia się od rzeczywistości. Ale to już wszystko znamy od ponad dwudziestu lat. Tymczasem Gonzales wprowadził zaledwie jeden instrument – fortepian i… nie zmienił prawie niczego.

Stara się wzbogacać, a nie przeszkadzać. Jego stonowana gra w niczym nie zaburza przygnębiającej aury. W jakiś sposób potrafi nawet ją podbić („Cor Ten (In Key)”). W „Locomotion (In Key)” sprzyja nerwowości, a w „Consume (In Key)” sprawia wrażenie jakby fortepian był tam od zawsze. Ta przeźroczystość pianisty jest dobrym rozwiązaniem, bo gdy wychodzi on z cienia w „Consumed (In Key)” to nieco zniekształca, by nie rzec psuje, efekt całości. Reinterpretacja czy nie, to i tak każdy powód jest dobry, aby przypomnieć sobie ten wyśmienity album.

Turbo Recordnings | 2022
Bandcamp
FB Richie Hawtin
FB Chilly Gonzales
FB Turbo Recordings







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy

Leon Vynehall – Nothing Is Still

Brytyjski producent i DJ – Leon Vynehall po wydaniu kilku niezłych EP, nawiązuje współpracę z kultową Ninja Tune i wydaje swój pierwszy LP tytułując go „Nothing