Wpisz i kliknij enter

Eksperymentalne oblicze RPA część #48: Toxicated Keys

Jak brzmi współczesne południowoafrykańskie amapiano? Posłuchajcie duetu Toxicated Keys!

Wkraczamy śmiałym krokiem w nowe nazewnictwo związane z południowoafrykańską muzyką elektroniczną, chodzi o amapiano. To słowo w języku Zulu oznacza „pianina”. Trudno dziś jednoznacznie stwierdzi kiedy powstał ten gatunek i kto był twórczynią/twórcą. Choć można trafić w sieci na informacje wprost wskazujące, że pionierem był Kabza De Small, ale tą specyficzną basową linię perkusji wymyślił MDU aka TRP.

Mówi się, że ten styl wykluł się w okolicach 2010 roku i przez te wszystkie lata był błędnie szufladkowany, ponieważ amapiano wciskano gdzieś pomiędzy afro i deep house oraz dance czy electro pop. Amapiano zyskało popularność w Katlehongu, miasteczku na wschód od Johannesburga, to jednak istnieje wiele niejasności dotyczących jego pochodzenia, z różnymi odnogami stylistycznymi reprezentowanymi przez twórców z Soweto, Alexandrii, Vosloorusu i Katlehonga. Można także spotkać się z informacjami, że to Pretoria jest kolebką tej muzyki.

W tym roku amerykański sklep internetowy Beatport nadał na swojej stronie osobną zakładkę temu gatunkowi, tym samym dokonując precyzyjnej kategoryzacji i rozdzielenia. Zaglądając na stronę Beatportu znajdziemy tam różnych przedstawicieli amapiano, wśród nich m.in. DBN Gogo, Focalistic, Major League DJz. Gatunek również mocno namieszał na platformie TikTok.

Dla uzmysłowienia dodam, iż amapiano jest swoistą hybrydą deep house’u, jazzu i muzyki lounge z charakterystycznymi pasmami syntezatorów i przestrzennie brzmiącymi liniami basu perkusyjnego („log drum”). Dochodzą też wpływy kwaito, południowoafrykańskiego house’u z lat 90. i perkusyjne kaskady zaczerpnięte z innego lokalnego podgatunku house’u, znanego lepiej jako bacardi house.

Mnie szczególnie zainteresowały dokonania stosunkowo jeszcze mało znanego detu Toxicated Keys, utworzonego przez bardzo młodych producentów (18 i 19 lat) pochodzących z okolic Pretorii, Mamelodi East. Pracują na programie FL Studio, ale mają za sobą edukację muzyczną. Niestrudzenie od kilku lat starają się wyodrębnić coś nowego z amapiano i nazywają swoją muzykę „rough amapiano”. Głównie chodzi o programowanie pokręconych linii perkusji w połączeniu z fascynacją brzmienia presetu „clunk bass”. Pozostawili jednocześnie klasyczne elementy amapiano, czyli średnie tempo BPM, synkopowane, energiczne beaty i klubowe wokalizy. Za to pozbyli się mdlącego słodkiego brzmienia.

Ci, którzy interesują współczesną i świeżą muzyką elektroniczną nie powinni przejść obojętnie obok dziewięciu nagrań z „From Thutlwane To The World”. Otwierająca całość kompozycja „To Our Hard Work (Feat. Slay Deekota)” jest najlepszym tego potwierdzeniem – szerokie pady, momentalnie zapadające w pamięć melodie syntezatorów, mechaniczna sekcja i transowe dygotanie. „Zaka Zaka (Feat. Danger De Talented x Dyy De Dancer)” z gościnnymi wokalami podtrzymuje hipnotyczno-narkotyczny nastrój, a ciemne basowe doły pochłaniają w całości. Świetne!

W „1975” bardzo dobrze słychać zabawę clunk bassową techniką, spiralnie skonstruowany frazy perkusyjne, co chwilę wylatują w powietrze! A co można zrobić z muzyką lounge? Toxicated Keys pożerają ten gatunek, wyciskają z niego soki i serwują do wysłuchania dźwiękowy koktajl w postaci „Bra Dzick”. Z paszczy ciemnego brzmienia wyskakują jasne, wyraziste melodie fortepianowe („Twist Of Fate (Soulful Play)” obrastające w tkankę perkusyjno-elektroniczną. „Bra Man Tee” wita z kolei siłą wielkich syntezatorowych słupów albo – jak kto woli – gigantycznie pęczniejący dźwiękowych sopli.

„Monate Ke Monate” to ich drugi singiel promujący debiutancki krążek „From Thutlwane To The World”. Czuć tu przedzierające się kwaito ubrane w zmysłowy puls. Znakomite wokalizy nadchodzą wraz z „Imali” – silne głosy tną przestrzeń, a elektronika Toxicated Keys trzyma nad całością pieczę. Pełna zabawa i radość z eksperymentowania na różnych poziomach. „Me Now” z wielką, mroczną gracją domyka album. Kwintesencja i niemal wizytówka rough amapiano.

Toxicated Keys potrząsają nami jak jakąś kukiełką. Nie dziwie się, kiedy ma się do dyspozycji taki arsenał brzmieniowy. Ich muzyka obezwładnia, a w konsekwencji zachęca do hiper-transowego tańca. Młodzi producenci chluszczą nam prosto w twarz świeżym soundem.

PSSNGR / Grand Musique Management | maj, 2022

 

Strona Facebook Toxicated Keys: www.facebook.com/TeamToxicatedKeys
Strona Facebook PSSNGR: www.facebook.com/pssngr.dance






Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy