Wpisz i kliknij enter

Ski oraz Paweł Kulczyński

Inaczej niż wszędzie indziej.

Nawet przy największym znużeniu, nawet przy największym obłożeniu i braku czasu na wszystko co ważne, w życiu przychodzi taki moment, takie zdarzenie, że porzucasz wszystko, niemal stajesz na baczność i słuchasz. Dzieje się to wówczas, gdy łódzki label Pointless Geometry – prowadzony przez Justynę Banaszczyk i Darka Pietraszewskiego – wydaje nowe kasety. Z tym automatycznie przychodzi pewność, że będzie interesująco i inaczej niż wszędzie indziej. Chyba nie muszę dodawać, że kasety Ski oraz Pawła Kulczyńskiego stanowią mocne dowody na powyższe?

Żeby ChatGPT (kiedyś pewnie pisałbym o algorytmach) podsunął wam album „Kre” nagrany przez Ski, to musiałby zostać nauczony twórczości takich wykonawców jak Lautbild czy wh0wh0. „Kre” to kolejny przejaw nietuzinkowej inwencji twórczej, która dotyka perkusistów z krajowej sceny. Otóż za nazwą Ski kryje się Damian Kowalski perkusista zespołu Rozwód. Naturalnie sama perkusja to za mało, żeby nagrać taki album, a więc artysta sięgnął po cały arsenał elektroniki, żeby ze swojego instrumentu zrobić źródło noise`u. Słychać to wyraźnie od pierwszych chwil płyty.

Na albumie pojawia się również Szymon Szwarc (swrcfx). Jest obecny m.in. w utworze czwartym (tytuły są zbędne, o czym można się przekonać samemu), który należy do moich ulubionych, gdyż pokazuje nie tylko niesłabnącą moc rytmu, ale przede wszystkim ukazuje jak wiele efektów można pod niego podpiąć jednocześnie nie obciążając całej struktury utworu. Jest w tym ogrom różnorodności. Utwór trzeci pokazuje, że są to wariacje na bazie muzyki tanecznej, a końcowy reprezentuje całą paletę barw, która jest imponująca. W piątce z kolei najbardziej porywa intensywność. Najlepsze jest to, że nic tu nie jest dziełem przypadku. Fascynujące.

Odmienny jest natomiast „Bisignatures” Pawła Kulczyńskiego. Po pierwsze jego album dotyka innego obszaru muzyki, a po drugie dość precyzyjnie określone zostały jego źródła ideowe, którymi są: kryzys klimatyczny oraz środowisko rzeczne. Zresztą sam album został stworzony na bazie nagrań terenowych dokonanych w warszawskiej okolicy rzeki Wisły. Także mamy tu miks społeczno-ekologicznego zaangażowania, a przy tym bardzo ciekawy awangardowy konstrukt muzyczny pozwalający słuchaczowi na naprawdę głębokie zanurzenie się w krainie dziwnych dźwięków.

Może zamiast „dziwnych” powinienem napisać niesamowitych lub surrealistycznych. Biorąc jednak pod uwagę skąd one pochodzą sprawy wydają się być dużo bardziej skomplikowane. Jak w niełatwym utworze „Hobo`s Dream”, gdzie zatarta zostaje granicy między realnym i syntetycznym. Rzeczy potrafią dziać się bardziej intensywnie jak w „Anomalous Regularity”. Najbardziej cenię sobie momenty, w których łatwo się pogubić („Walking on Eggshells”) oraz te gdzie wygaszona zostaje praktycznie cała dynamika („Anticipatory Grief”). Mogę otwarcie przyznać, że ten album znakomicie zniekształca rzeczywistość.

SKI – KRE | Pointless Geometry 2023
Paweł Kulczy​ń​ski – Biosignatures | Pointless Geometry 2023


Bandcamp 1: https://pointless-geometry.bandcamp.com/album/ski-kre
Bandcamp 2: https://pointless-geometry.bandcamp.com/album/pawe-kulczy-ski-biosignatures
FB Pointless: https://www.facebook.com/pointless.geometry


 







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy