Wpisz i kliknij enter

Peter Van Hoesen – Towards The Center Of Time And Surrounded By Spirits

Erudycyjny popis o świeżej energii.

Ten belgijski producent nie jest już młodzieniaszkiem – wszak przyszedł na świat w 1970 roku. Od małego garnął się do muzyki, rodzice zapisali go więc do szkoły muzycznej, gdzie nauczył się grać na gitarze, basie i klawiszach. Z czasem porzucił fascynację rockiem na rzecz elektroniki. Kiedy po egzaminie dojrzałości trafił z rodzinnej Antwerpii na studia do Brukseli, znalazł się w samym centrum mody na nową muzykę taneczną: EBM i new beat. To w naturalny sposób podprowadziło go pod techno, które wdarło się szturmem do Belgii na początku lat 90.

Jako stały bywalec słynnego klubu Fuse, szybko zainteresował się nie tylko didżejowaniem, ale również tworzeniem własnej muzyki na komputerze. Zaczął od techno, ale szybko zwrócił się w stronę glitchowych i minimalowych eksperymentów. Potem wsiąkł w drum’n’bass i dubstep, by ostatecznie pod koniec pierwszej dekady XX wieku znowu odkryć dla siebie techno. Jego debiutancki album „Entropic City” z 2010 roku, wydany przez jego własną wytwórnię Time To Express, był jedną z tych płyt, które w tamtym czasie przedefiniowały z powodzeniem ten gatunek na nowo.

Znakiem rozpoznawczym Petera Van Hoesena były basowe brzmienia – stąd jego techno bliskie było temu, co w tamtym czasie powstawało w Anglii. Podobne granie przyniósł drugi album artysty z 2012 roku – „Perceiver”. O tym, że belgijski producent potrafi zaserwować siarczyste killery o klubowym uderzeniu przekonał wszystkich krążek „Life Performance”, będący zapisem jego występu w berlińskim Tresorze. Po opublikowanej w 2019 roku trylogii, zawierającej muzyczny remanent z archiwum artysty, dostajemy teraz kolejną jego płytę z premierowym materiałem – tym razem nakładem brukselskiej firmy Vlek.

Bardzo zróżnicowany to zestaw. „Time To Regress” porywa galopującym bitem techno, który wnosi psychodeliczną partię syntezatorów i zaszumione efekty, jak niegdyś miało to miejsce w nagraniach Cristiana Vogela. W „Schemerzone/Voor JMHB” dostajemy kliniczny minimal o podłamanym metrum, niesiony kaskadą kumkających akordów. „Disco Discourse Disaster” to przekorny wyraz miłości Van Hoesena do dubu, rozpisany na smolisty rytm i warczące basy. Za sprawą „Ebbinghaus Shuffle” przenosimy się z kolei do Berghain – bo to energetyczne techno wypełnione odgłosami falujących blach.

W „Theme From Late Checkout” belgijski producent daje nam popis swej muzycznej erudycji, serwując masywne dub-techno, mocno jednak zanurzone w industrialnych efektach rodem z wczesnego Throbbing Gristle. Jeszcze bardziej eksperymentalny ton ma „Nirvana Short Circuit/Listening To Cells” – tym razem Van Hoesen rezygnuje bowiem całkowicie z klubowego bitu, koncentrując się na syntezatorowych modulacjach. Klubowe uderzenie powraca z „Fringe Operation”, by w finale podporządkować się powolnej narracji rozbudowanego „Twilight Static Dilemma”, łączącego śmiało dub z industrialem w formule podwodnego techno.

„Towards The Center Of Time And Surrounded By Spirits” pokazuje, że taneczna muzyka w wykonaniu Petera Van Hoesena może być jeszcze bardziej psychodeliczna niż na początku minionej dekady. I tutaj punktem wyjścia jest techno – ale tym razem belgijski producent nie tylko nasyca go zdobyczami brytyjskiej bass music z dubstepem na czele, ale z powodzeniem podkręca jego eksperymentalny ton, czerpiąc pełnymi garściami ze zdobyczy industrialu i noise’u. Co ciekawe w większości przypadków nie kastruje to jego muzyki z klubowej energii. To sprawia, że techno w wersji Belga to elektroniczna awangarda o zaskakująco przystępnym charakterze.

Vlek 2024

www.vlekdata.org

www.facebook.com/vlekrecords

www.facebook.com/petervanhoesenofficial







Jest nas ponad 16 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy