Mistrzowie nie potrzebują pokazówki.
To już trzecie wspólne spotkanie w pełnym wymiarze. Fani Blixy Bargelda mają w tym roku powód do szczęścia. Bo nie tylko na świat przyszło nowe wydanie Einstürzende Neubauten, ale i kontynuacja cudownie stonowanej drogi muzycznej wraz z Teho Teardo. Ci dwaj panowie dokładnie wiedzą co robią, a ich warsztat muzyczny jest prawdziwym zjawiskiem. W końcu mowa o artystach, których doświadczenie oparte jest o liczne eksperymenty, wizjonerskie dokonania dla muzyki industrialnej, a także prace nad muzyką do filmów.
Zdaje się jednak, że im artysta starszy tym spokojniejszy, co w tym wypadku absolutnie nie jest wadą. Duet kroczy drogą obraną na dwóch poprzednich długogrających płytach. To nie tylko zwykły album, to poezja zarówno w dźwięku jak i słowie, a materiał jest niebywale wyważony. Proszę choćby posłuchać linii basowej, kapitalnie utrzymującej smyczkowe aranżacje w „Bisogna Morire”. Szeroką gamą używanych instrumentów artyści śmiało eksperymentują z brzmieniem i akustyką. Teksty mieszające płynnie niemiecki i angielski to głębokie refleksje. Głos prezentujący nienazwane przytłoczenie unosi się wśród wyciszeń, czerpiąc inspiracje z szesnastowiecznego tańca śmierci, cytując muzycznie „Bella Ciao”, czy nawiązując do dzieł astrofizyka Carlo Rovelli.
Industrialne powroty do przeszłości wyraźnie pojawiają się w „Libelle & Gigant” i „Duch Mich”. Skrzypienie, zakłócenia i charakterystyczne popiskiwanie Blixy w tle budują dynamikę wraz ze smyczkowymi partiami. Ale nawet jeśli w tych fragmentach awangarda zdaje się być mocniej widoczna, wszystko utrzymane jest we wręcz radykalnej dyscyplinie. Do czego również zdążono nas przyzwyczaić podstawą brzmienia się surowe instrumenty smyczkowe i one właśnie przyjmują charakter minimalistycznego budowania nastroju.
„Christian & Mauro” jak sam tytuł sugeruje (imiona twórców) będzie kierował nas na bardziej osobiste rejony. Właśnie dlatego między innymi krążek tak mocno porusza, jednocześnie absolutnie nie odstaje od poprzednich dokonań Tehardo i Bargelda. Nie tęsknię za starym hałasowaniem kojarzonym z industrialnym obliczem na innych projektach muzyków. Ich wrażliwość bowiem w każdym wcieleniu charakteryzuje przede wszystkim autentyczność.
Profil na BandCamp »Blixa Bargeld: Profil na Facebooku »
Teho Teardo: Profil na Facebooku »
Specula 2024