Minęło 30 lat od premiery pierwszego Walkmana, wyprodukowanego przez Sony. Dziś przenośne odtwarzacze kaset magnetofonowych są ją historią. Bywają jednak inspiracją dla niestrudzonych eksperymentatorów… Jak informuje blog createdigitalmusic.com, niejaki Gijs Gieskes stworzył specjalny moduł, przetwarzający dźwięk najzwyklejszego walkmana. Wystarczy umieścić w nim specjalnie przygotowaną kasetę (jedna ścieżka – rytm, druga ścieżka – muzyka), aby w czasie rzeczywistym tworzyć bardzo ciekawe efekty.
Więcej o Gieskesie – gieskes.nl
hmmmm