Prezentujemy majowe nowości płytowe z Denovali.
Petrels – „Flailing Tomb” (22.05.2015 | Denovali)
Tak się składa, że na łamach Nowej Muzyki regularnie piszę o wydawnictwach brytyjskiego artysty Olviera Barretta aka Petrels. Barrett zadebiutował w 2011 roku płytą „Haeligewielle” (tutaj więcej), na której opowiadał historię katedry w Winchesterze. Każdy kolejny album Petrels przynosi ciekawą i wciągającą muzykę stworzoną w oparciu o jakąś niecodzienną historię: na „Onkalo” (recenzja, 2013) schodzimy w głąb fińskich reaktorów jądrowych, z kolei krążek „Mima” (recenzja, 2014) ociera się o retro-futurystyczną tematykę z nawiązaniem do mitologii, zaś longplay „The Silver Chimney Club/Wat Tyler” (recenzja, 2014) w pewnej części został poświęcony pamięci zmarłego dziadka Barretta oraz wskrzesza burzliwe wydarzenia, jakie miały miejsce w XIV-wiecznej Anglii.
W maju tego roku Barrett wystąpił na wrocławskim Asymmetry Festival, a teraz prezentuje swój nowy materiał pt. „Flailing Tomb”. Brytyjczyk w trakcie komponowania inspirował się powieściami Ursuli K. Le Guin, mitologią celtycką, postacią Judy Tadeusza Apostoła i filmem „Alphaville” (1965) w reżyserii Jean-Luca Godarda. Muzyka Petrels jest najbardziej kojarzona z ambientem, dronami, brzmieniem gitary czy pulsującą syntezatorową elektroniką. Pierwsza część „Flailing Tomb” dobrze oddaje styl Barretta. Znaczące zmiany można dostrzec w kompozycjach „L. Caution Part I, Part II, Part III”, gdzie artysta wyraźnie postawił na dynamikę (jest perkusja, sporo brudnych i przesterowanych dźwięków), będącą na styku Fuck Buttons i grupy Tool. Olvier Barrett cały czas się rozwija, a płyta „Flailing Tomb” jedynie to potwierdza.
Strona Petrels »
Profil na Facebooku »
Multicast Dynamics – „Scape”/ „Aquatic System” (22.05.2015 | Denovali)
W katalogu Denovali mamy nową postać, a jest nim holenderski producent, muzyk i artysta multimedialny – Samuel van Dijk. Znany jest też z różnych projektów, takich jak Mohlao i VC-118A. Multicast Dynamics to jego kolejne wcielenie. Van Dijk zapowiedział, że pod tym szyldem wyda czteroczęściową serię albumów. Zaczął konkretnie, bo właśnie opublikował dwie płyty: „Scape” i „Aquatic System”. Bez wątpienia twórczość Holendra można określić jako organiczny ambient z domieszką dronów i field recordingu. Artysta czerpie inspiracje z natury, technologii, filmu, literatury i różnej muzyki. Jeśli pada słowo technologia to wszystkie skojarzenia kierują się w stronę wszechświata – ten aspekt najlepiej prezentuje krążek „Scape”. W nieco innych warunkach powstawał album „Aquatic System”, bowiem w dwóch różnych miejscach: Finlandii i Fuerteventurze. Wodną przestrzeń w swoich kompozycjach van Dijk odtwarza na podstawie brzmień analogowych syntezatorów, nagrań terenowych i efektów lo-fi. Na „Aquatic System” odkrywamy zarówno podwodny świat oceanów, jak i kosmos. Jestem ciekaw, co przyniosą kolejne odsłony tej serii. Póki co można zatopić w ambientowych dźwiękach bliskich dokonań Thomasa Koonera.
Strona Facebook Multicast Dynamics »„Aquatic System”:
Strona Denovali Records »
Profil na Facebooku »
Słuchaj na Soundcloud »
