Najnowszy album świetnej wytwórni EtaLabel skłania do refleksji nad cechami struktury oraz funkcją muzycznego utworu. Oto bowiem ukrywający się za pseudonimem Eta Carinae Grzesiek Bojanek postanowił rzucić na pastwę zaproszonych artystów jedną ze swych kompozycji – „Dark Sky: Saturday, Monday”. Rezultatem jest kompilacja kilku niezwykle ciekawych remiksów, diametralnie różniących się zarówno od siebie, jak i od swojego muzycznego pierwowzoru. A wszystko podane z lekką przyprawą geograficznej różnorodności.
Autorowi udało się zaprosić muzyków reprezentujących kilka interesujących kultur – nie tylko muzycznych, ale również cywilizacyjnych. Mamy przyjemność zetknąć się z pracami artystów pochodzących z USA (subatomicglue), Kanady (Andrew Duke) jak i Tajwanu (Pei). Stawkę uzupełnia kilka doskonałych krajowych projektów, wśród których błyszczą Human Error i Copter. Każdy z remiksów prezentuje więc zupełnie inne podejście do sztuki rearanżacji, całość sprawia wrażenie całkiem nieźle przemyślanego zbioru różnorodnych muzycznych historii. Wspólnym mianownikiem wydaje się być tutaj wspomniane pytanie o strukturę utworu – na jaką skalę można weń ingerować? W którym momencie mamy do czynienia z kompozycją zupełnie nową, czy istnieją dające się zidentyfikować ramy utworu? Kolejni artyści śmiało przesuwają granice dozwolonych ingerencji, czasami zdają się je przekraczać, wywracając całość do góry nogami, tworząc jakość zupełnie nową, zaskakującą i niebanalną. Tak jest choćby w przypadku pochodzącej z Tajwanu Pei, której remiks jest chyba najbardziej ekscentrycznym, również niezwykle egzotycznym punktem całego albumu. Uwagę zwracają ambienty – do gustu przypadł mi szczególnie Human Error, który jak zwykle zachwyca starannością budowanych nastrojów. Wszystkie zebrane na tym albumie remiksy przypominają swoiste punkty orientacyjne – nakreślona na ich podstawie matryca stanowić będzie – być może – próbę definicji i zarys możliwości aranżacyjnych „Dark Sky: Saturday, Monday” – okazuje się bowiem, że kawałek ten jest w stanie unieść się w rejony kompletnie zaskakujące, odświeżające i pełne nowych inspiracji. Dla twórcy pouczające doświadczenie, dla nas – ponad 40 minut światowej jakości dźwięków.
“Dark Sky Remix Project” jest jak dotąd najpoważniejszym projektem EtaLabel. I bardzo dobrze, oficyna rozwija się w bardzo ciekawym kierunku, zacierać możemy dłonie na myśl o kolejnych interesujących wydawnictwach. Tymczasem odsyłam do zbioru remiksów – bardzo dojrzałego, zakończonego sukcesem muzycznego przedsięwzięcia.
2006
