Depeche Mode ostro pracują nad nowym albumem. Klawiszowiec zespołu – Andy Fletcher – nakręcił kilka krótkich filmów dokumentujących nagrania. Dziś prezentujemy Wam je w serwisie. Co prawda z filmów nie da się wyłowić zbyt wiele – ot kilka eksperymentów z brzmieniem, trochę zabawy przy odsłuchu materiału demo. Atmosfera w studio wydaje się bardzo dobra – może podobnie będzie podczas koncertu, jaki zespół zagra 23 maja 2009 w Polsce?
Trzy filmy z fragmentami sesji nagraniowej prezentujemy Wam poniżej. Z niecierpliwością czekamy na ten materiał. Przypomnijmy, że jego premiera zaplanowana została na wiosnę przyszłego roku, producentem zaś jest Ben Hillier.

Kurcze,no jest Fletch klawiszowcem,może ostatnimi laty gra mało,albo walnie na koncercie „sąsiada”,albo wjedzie za wcześnie,ale nie wolno zapominać ze w początkowych stadiach kariery zespołu Andy robił większość linii basowych „live”.
Jak Fletcher jest klawiszowcem w DM, to ja papieżem. On jest ewentualnie1-palcowcem. 😛
nie podzialem entuzjazmu kolegi. Depeche Mode niczym na ostatniej plycie nie zachwycili. wlasciwie, to nie pamietam tak slabej, niczego nie wnoszacej w ich dorobek plyty, dlatego jestem zdziwiony ponowna obecnoscia Hilliera w studio.. moze jest mietki i Gore bez przeszkod moze realizowac swoje stare patenty jak chociazby „rocknroll na kazdej plycie”…
Znowu kombinują z brzmieniami (drugi filmik) – to dobrze.
Hillier to fantastyczny wybór na producenta – mnóstwo energii nosi w sobie ten facet. Wszystkie Beny to równe chłopy są.