Wpisz i kliknij enter

Znika Salut Records

Salut – polski label prowadzony przez Łukasza Pawlaka (twórcę Requiem Records) – zakończył swoją działalność. Co dalej a artystami nagrywającymi dla Saluta? Centrum, Another One, Datadisk, Blare For A – to tylko wybrani twórcy, którzy nagrywali swe dźwięki dla Saluta. Ideą wytwórni było wydawanie młodej, polskiej, i – przede wszystkim – bezkompromisowej elektroniki. Salut Records wydał kilka wyjątkowych na naszej scenie krążków – takich, jak choćby „Metro” zespołu Centrum czy „Possessed” Another One. Będzie nam brakowało wydawnictw z charakterystyczną czaszką z uszami zająca na okładce.
Teraz część twórców związanych z wytwórnią postanowiła przyłączyć się do labelu Nasiono, promującego alternatywną scenę m.in. trójmiasta. Aby śledzić ich poczynania, wystarczy odwiedzić stronę www.nasiono.net.







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
sTs
sTs
15 lat temu

Z tym „nasionem” bym tak nie skakał. Póki co jest chyba głęboko wkopane w ziemię. Nim wzejdzie pewnie zdąży uschnąć, albo kogoś przerosną ambicje. Fajnie że sie coś dzieje ale poziom tego jest dość mizerny. Ludzie do końca nie mają pojęcia o tym co robią. Może i muzycznie całość się broni ale od strony dystrybucja/promocja itd – zero. Można zwalić na brak kasy – ale ileż tak można…

działacz Nasiono
działacz Nasiono
15 lat temu

hm. ja wiem czy szkoda?
Nasiono ma więcej ciekawych rzeczy w katalogu niż Salut. Poza tym duża część materiałów Saluta [KSAllStars, Prawatt, Datadisk] z automatu przechodzi do Nasiona i tam będzie dostępne. Dodam, że Nasiono pozostaje nadal w ścisłej współpracy z Pawlakiem. Co tu dużo ściemniać. Po prostu jeden człowiek z Saluta został zatrzymany przez ABW, a że pech chciał, że miał wszystkie hasła do domen, sejfów, materiałów audio-video i na domiar złego książkę telefoniczną wypełnioną kontaktami do pomorskich działaczy PZPN…
wszystko przepadło. Trzeba się było ratować
jesteśmy teraz Nasiono
a bezkompromisowa elektronika to najnowszy Szelest…
reszta to przedszkole…

k.
k.
15 lat temu

Wielka szkoda… mam kilka płyt Requiem i Salut, i wiem że to świetna muzyka i kawał dobrej roboty… jednak zainteresowanie maleje, dlaczego?
Może doba odtwarzaczy mp3 ma na to wpływ?

godzilla
godzilla
15 lat temu

szkoda wiem ile Łukasza to wszystko kosztuje, Requiem równiez, no ale wiemy to nie jest kraj dla innej muzy…

po prostu kolejna ambitna inicjatywa pada….niech ludzie słuchaja Feela i innych pedałów.

Polecamy