Galus i Sainer „uczą nas widzieć”
Pod szyldem Sai Ga kryją się: muzyczny debiutant Przemysław „Sainer” Blejzyk (znany dotychczas z prac malarskich/okładek płyt/murali) oraz doświadczony producent Rafał „Galus” Gałaszewski, który swój ostatni skądinąd rewelacyjny autorski materiał „Flowers Eat Animals” wypuścił w 2015 roku. „Obrazy Ruchome” to w dużej mierze wynik wspólnej improwizacji dokonywanej podczas kilkunastu luźnych sesji, a z racji, że materiał składa się dziesięciu krótkich kompozycji (najdłuższe mają 2:21) można domniemywać, że twórcy wycieli z rozległych ścieżek co lepsze smaczki, nie szlifując przesadnie ich aranżacji, ani nie układając z nich rozbudowanych struktur.
Krążek (wydany na 10″ wosku) to mariaż dźwięków naturalnie brzmiących instrumentów (klarnet, saksofon, smyki) z wykręconymi syntezatorami i klasycznie pętlonym samplingiem (,np. wokal i klawisze z początku „PAĘI,D”). Pełniące wiodącą role rusztowanie rytmiczne w dużym stopniu zmontowane jest z elementów hip-hopowych („TRWMUZ” czy boom bapowe „ÓSĘIW”) lub jazzowych („YONACI”, „AWSOYĆ”), a w takim „TAINS” perkusja zostaje nawet spuszczona z wodzy i galopuje po śladach przebytych kiedyś przez np. Xploding Plastix. Charakter poszczególnych tracków jest raczej dynamiczny, ale producenci pomimo obrania formy krótkich szkiców potrafią zapewnić ścieżkom należyte uspokojenia, spowolnienia, pauzy – jednym zdaniem bardzo umiejętnie panują nad płynnością, ale też urozmaiceniem całości.
Najważniejszą cechą „Ruchomych Obrazów” jest jednak ładunek emocjonalny jaki ze sobą niosą, a spomiędzy dźwięków wydostaje się sporo refleksyjności czy trudnego do nazwania uduchowienia. Ciekawym kluczem interpretacyjnym są nazwy utworów, które na pierwszy rzut oka nic nie znaczą, a dopiero odczytując je z góry na dół kolumnami tworzą zdanie „OPYTKA, KTÓRA ROZWIJA SIĘ W NAS DZIĘKI MALOWANIU UCZY NAS WIDZIEĆ”, zaczerpnięte z „Teorii Widzenia” W. Sterzmińskiego. Sam tytuł omawianego wydawnictwa „nawiązuje do teorii impresjonistów, według której żadne spojrzenie rzucane na dany przedmiot nigdy nie jest takie samo, za każdym razem oglądany obiekt widziany jest inaczej, a jego forma i treść ewoluuje w trakcie poznawania go”. Twórcy podrzucają nam zatem nienachalne tropy, motywujące słuchacza do kolejnych odsłuchów, o co zresztą nie trudno, bo to naprawdę błyskotliwy materiał.
27.10.2020 | Queen Size Records
http://www.sai-ga.pl/
https://sai-ga.bandcamp.com/
https://queensizerecords.pl/