Wpisz i kliknij enter

Fluxion – Perspectives

Nostalgia po grecku.

Wydana w drugiej połowie lat 90. seria czterech EP-k projektu Fluxion, była jednym z najważniejszych wydarzeń w rozwoju ówczesnego dub-techno. Firmowała ja berlińska wytwórnia Chain Reaction, którą dowodzili dwaj „ojcowie” gatunku – Moritz Von Oswald i Mark Ernestus. Młodszy od nich Konstantin Soublis, ukrywający się pod pseudonimem Fluxion, okazał się godnym następcą swych mistrzów. Dokumentem tego są dwie kompaktowe kompilacje, które zawierają utwory ze wspomnianych EP-ek – „Vibrant Forms I” i „Vibrant Forms II”.

W następnej dekadzie muzyka tworzona przez Soublisa zaczęła podlegać ciekawym przemianom. Grecki producent powołał do życia własną firmę Vibrant Music – i zwrócił się w stronę ambientu. Pojawił się on na płycie „[space]”, firmowanej przez Fluxion, a także na krążku „Alphabet” nowego projektu artysty – Silex. Jakiż szok przeżyli fani artysty, kiedy niespodziewanie zaserwował im potem jednoznacznie taneczne nagrania. Ich śladem jest album „Constant Limber”, który wydała niemiecka firma Resopall Schallware, znana z minimalowego tech-house’u.

Ostatecznie na początku tego dziesięciolecia Soublis zakotwiczył u brzegów Danii, podejmując współpracę z kopenhaską tłocznią Echocord. Dała nam ona dwa kolejne albumy producenta, które odsłoniły bardzo melodyjną stronę jego muzyki. Nie wszystkim fanom przypadło to do gustu – nic więc dziwnego, że przywitali oni z radością powrót Greka do szorstkiego i surowego dub-techno na płycie „VIbrant Forms III”. Na tym jednak nie koniec – na wydanym dwa lata temu „Ripple Effect” artysta dokonał kolejnej wolty, tym razem ku mocno nastrojowej muzyce. Podobne dźwięki przynosi dziesiąty album w jego dorobku.

Tym razem Soublis powraca do ambientu – ale splecionego z dubowych brzmień, płynącego łagodnym strumieniem spokojnych dźwięków („Schism” czy „Within”). Wyraźnie mu się nie spieszy, bo kiedy podbija swą muzykę rytmem, otrzymujemy bujające downtempo, które ozdabiają leniwe partie gitary czy piano („Down The Line” czy „Distance”). Jeżeli już artysta zerka w stronę klubu, to sięga raczej po dub-house a nie dub techno, łącząc lekki puls z kanalizacyjnymi efektami czy tęsknie pohukującymi syntezatorami („Formation” i „Glimpses”). Nieco mroczniej robi się tylko w dwóch nagraniach, rezonujących dalekimi echami dubstepu („Dawn” i „Cliff”).

W efekcie „Perspectives” wypełnia bardzo przyjemna muzyka do słuchania: ciepła i łagodna, nostalgiczna i rozmarzona. Jej eterycznego klimatu nie rozbijają taneczne bity, które zostają zredukowane i wyciszone, tracąc swój klubowy potencjał. Dominuje tu oczywiście dubowa obróbka dźwięku, ale Soublis nie waha się sięgnąć po zupełnie inne brzmienia: gitary, fortepianu czy nawet smyczków. Dziesięć nagrań z nowego albumu Fluxion urzeka więc swym klasycznym pięknem, choć najstarsi fani Greka może będą żałować, że „Perspectives” to jednak nie „Vibrant Forms IV”.

Vibrant Music 2020

www.vibrantmusic.com

www.facebook.com/vibrantmusiclabel

www.fluxionmusic.com

www.facebook.com/Fluxionofficial







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy