31-letni Charles Cooper – jeden z założycieli projektu Telefon Tel Aviv – nie żyje. Ciało artysty znaleziono w poniedziałek w Chicago. Jak ustaliła policja, 21 stycznia Coopper pokłócił się ze swoją dziewczyną, po czym wyjechał do Luizjany. Tam słuch po nim zaginął. Ciało muzyka znaleziono w poniedziałek. Najprawdopodobniej Cooper popełnił samobójstwo.
Przypomnijmy, że muzyk od kilkunastu lat, wspólnie z Joshua Eustisem prowadził projekt Telefon Tel Aviv. 20 stycznia ukazał się najnowszy krążek duetu – „Immolate Yourself” – którego dwie recenzje znajdziecie w naszym serwisie. Na MySpace projektu Joshua Eustisem napisał: – Pomijając wielki muzyczny talent Charlesa, był on człowiekiem serdecznym, wspaniałym przyjacielem, budzącym zaufanie wszędzie, gdzie się pojawiał.
Wielka, wielka szkoda. Zobaczcie trailer „Immolate Yourself”
akurat kiedy nagrali taką piękną płytę i mieli jechać w tournee po europie..:-(
jest mi smutno z tego powodu bardzo poytywny gośc mam z cłopakami zdjęcie z elektro
samobójstwo powinno być karane.
Suicide lovers …
R.I.P.
Przez Apparat\a trafiłem na Telefon Tel Aviv, a później Fahrenheit… Klops.
Koljeny nieszczęśliwy.
ttv to istotna lekcja mojej muzycznej edukacji []
🙁
Piękną płytę nagrali ostatnio.
Niech spoczywa w pokoju
[*]
bardzo smutna historia…
ogromna szkoda i strata
/fahrenheit…/ to album poza wszystkim…
po jego przesluchaniu umowne 80% tego co do tamtej pory sluchalem wyrzucilem do kosza… ttv wywarl na mnie potezne wrazenie. . .
Przepraszam za czepialstwo chłopaki,ale na zdjęciu w artykule jest Joshua.
R.I.P Charlie.
W kontekście tego zdarzenia tytuł najnowszej płyty przyprawia mnie teraz o nieprzyjemne ciarki…. []
oh my fckn godness!
*ostatnich lat
Zgadzam sie z Aesem „Fahrenheit Fair Enough” to jedna z najlepszych plyt na mojej polce. Spoczywaj w spokoju []
🙁
Chylę czoła przed autorem jednej z najciekawszych płyt ostatnich – „Fahrenheit Fair Enough”. Spoczywaj…
to nie żart
to jakiś ponury żart?
Wielka strata dla tej części muzyki którą śmiało można nazwać synonimem popu nastepnych dziesiecioleci…