Ano gra chyba coś ciekawszego, niż ostatnio samo Portishead. Geoff Barrow z przyjaciółmi (tak zespół opisuje sam wydawca) założył projekt Beak>, a potem – w 12 dni – napisał, zagrał i zarejestrował całkiem ciekawy materiał. Płyta ukaże się w październiku. W skład zespołu – oprócz muzyka Portishead – wchodzą również pochodzący z zadymionego Bristolu Billy Fuller oraz Matt Williams. Ideą projektu Beak> są ograniczenia – wszystkie kawałki nagrywane są na tzw. setkę, czyli bez żadnych dogrywek. Ot takie na żywo, ale w studio. Premierowy krążek trio wyda 19 października.
Więcej o zespole – beak.bandcamp.com. Singiel „Iron Acton” do zobaczenia poniżej. Przypomina Wam krautrock, tak jak i mi?

Faktycznie, kapustorock. Jesli kiedykolwiek Can się reaktywuje – mają support jak znalazł.
ja lubie takie proste
oj xanakis by sie na pewno nie zgodził. a co do tego numeru to basik taki nieco pod klimat Neu, czy Can podchodzi.
„muzyka to nie matematyka” – ojjj, Xenakis by się nie zgodził 🙂
Ponoć w usa większość ceniących się artystów nagrywa „na setkę”. Ingerencja w poszczególne części utworu jest tam niemiło widziana i nienaturalna… nierówność w poszczególnych partiach wprowadza życie do muzyki (muzyka to nie matematyka – chyba że mówimy o Alva Noto ;).
Break mało zaskakujący.
od third rozni sie tylko wokalem.