Na trzy występy do naszego kraju przykedzie w listopadzie Kilimanjaro Darkjazz Ensemble, jeden z najciekawszych kolektywów ostatnich lat.
- 12 listopada – Wrocław, klub Puzzle
- 13 listopada – Warszawa, Powiększenie
- 14 listopada – Poznań – Blue Note
The Kilimanjaro Darkjazz Ensemble powstał w roku 2000 jako projekt mający udźwiękawiać nieme filmy. Jason Köhnen i Gideon Kiers, absolwenci Utrecht School of Arts, połączyli swoje muzyczne i wizualizacyjne umiejętności w celu reinterpretacji klasycznych dzieł Murnaua („Nosferatu”) oraz Langa („Metropolis”).
Ciężko uchwycić charakterystyczne brzmienie TKDE w jednej kompozycji. Projekt rozwija się w różnych kierunkach w zależności od tego, którzy członkowie w danym momencie razem ze sobą tworzą. Dobrze dobrane proporcje atmosfery i techniki zawsze są solidną podstawą w utworach TKDE.
Koncerty TKDE to możliwie najszersze połączenie techniki analogowej i cyfrowej. Mieszanka tradycyjnego instrumentarium (składającego się z wiolonczeli, puzonu, skrzypiec, gitary, basu, wokali i perkusji) z dostępnym i/lub samodzielnie przygotowanym przez muzyków oprogramowaniem. Mieszanka stale wirująca i mutująca, tworząca organiczne i jednocześnie elektroniczne przedstawienie wspomagane wizualizacjami, które uzupełniają i wchodzą w interakcje z częstotliwościami wymienionych instrumentów.
Szczegóły poszczególnych koncertów podamy niebawem.
Wydarzenie warte kazdego grosika, ktore na nie wydalem…
Szkoda, że Bong-Ra i jego Mount Fuji Doomjazz Corporation nie wpadną też do Krakowa…
oj drogo jednak 🙂 5 dyszek w stolicy, półdarmo to to nie jest
oby niedrogo jakos… chociaz szczerze w to watpie ^^