VJ w krainie dzieciństwa. Jeśli Australia kojarzyła Ci się do tej pory jedynie z Wielką Rafą Koralową, AC/DC, Operą w Sydney oraz kangurami, to pora zmienić ten stan rzeczy. Nick Bertke ma dopiero 22 lata, a współpracował już z takimi gigantami, jak Pixar, Disney, Honda, Showtime oraz Harpo Studios. Samouk, który korzystając z FLStudio, programu do obróbki i składania sampli, wypracował unikatowy w skali światowej styl – łącząc fragmenty wycięte z filmów animowanych tworzy wielobarwne, dźwiękowe mozaiki, które nierzadko gwarantują wycieczkę do czasów dzieciństwa przez oniryczne opary trip-hopu i szeroko pojmowanej elektroniki.
Pogo, bo pod takim pseudonimem tworzy na co dzień Nick Bertke, zaistniał dzięki nagraniu utworu ‘Alice’, do którego wykorzystał fonię pochodzącą z filmu Disneya z 1951 roku – Alicja w Krainie Czarów. Rezultat swojej pracy umieścił na serwisie youtube przybrany w, co momentalnie stało się jego wizytówką, kolaż sprawnie połączonych ze sobą scen, który zdradzał pochodzenie poszczególnych sampli przezeń wykorzystanych. Tym samym jedna ze słynniejszych produkcji wytwórni Disneya zyskała drugie życie – jako psychodeliczna, niepokojąca i silnie uzależniająca dawka muzyki. Warto od razu zaznaczyć, iż Pogo narkotyków nie bierze. Pogo jest narkotykiem.
Nagły wzrost popularności ‘Alice’, rzędu paru milionów, musiał zostać zauważony przez firmę Disney, która szybko doszła do wniosku, iż lepiej skorzystać z usług Pogo, niż walczyć z nim powołując się na prawa autorskie. Efektem tej współpracy są remixy filmów Up (‘UPular’) oraz Toy Story 3 (‘Toyz Noize’), stworzone przez niego w ramach promocji tych animowanych blockbusterów.
Na szczególną uwagę zasługuje także remix filmu ‘Hook’ Stevena Spielberga – ‘Bangarang’, charakteryzujący się pulsacyjną linią basu prowadzącą do eksplozji ciepła i radości, jakiej pozazdrościłby nawet Toro Y Moi. Prócz tego austalijski VJ na swoim koncie ma przeróbki takich produkcji, jak Terminator 2, Dexter, Władca Pierścieni, Harry Potter, czy też Kubuś Puchatek.
Pogo to jednak nie tylko remixy. Nie podpisując kontraktu z żadną wytwórnią wydał w sumie sześć albumów, które wypełniają w pełni samplowane melodie, lecz o nie tak oczywistej, bajkowej genezie, jak w przypadku jego najpopularniejszych produkcji. Pozostaje rozgryźć je samodzielnie, lub po prostu cieszyć się muzyką.
http://www.youtube.com/user/Fagottron
skynet symphony niszczy 🙂
boshhh.. kilka razy mi to puszczano i w końcu wiem kto stoi za Alicją. Narkotyczny, earbugowy shit 😉
Jak pierwszy raz usłyszałem Alicję to byłem oczarowany 🙂