Wpisz i kliknij enter

John Foxx na festiwalu Unsound

Jako pierwsi w Polsce mamy zaszczyt poinformować, że gwiazdą tegorocznej edycji festiwalu Unsound będzie pionier współczesnej elektroniki – John Foxx. To bez wątpienia najważniejsza postać syntezatorowej rewolucji przełomu lat 70. i 80. Początkowo był frontmanem pierwszego, bardziej eksperymentalnego, wcielenia Ultravox. Zarejestrowana na trzech albumach grupy – „Ultravox!”, „Ha! Ha! Ha!” i „Systems Of Romance” – mieszanka elektroniki, punka i glam rocka zainspirowała Garyego Numana i cały zastęp innych twórców synth-popu, new romantic czy minimal wave. W 1980 roku Foxx opublikował pełen futurystycznych brzmień album „Metamatic”, którego tematyka wywiedziona była z twórczości brytyjskiego pisarza sci-fi J.G. Ballarda. Do dziś płyta ta pozostaje jednym z najwspanialszych dzieł w historii elektroniki. Pod koniec lat 80. angielski muzyk był jednym z pionierów acid house`u, nagrywając pod szyldem Nation 12. W drugiej połowie następnej dekady Foxx zwrócił się w stronę motorycznego electro, realizując cały cykl albumów z Louisem Gordonem. Były wokalista Ultravox jest również jednym z pionierów muzyki ambient, której fascynacji dał wyraz już na swej drugiej solowej płycie – „The Garden” z 1981 roku. Jego wspólny album z Haroldem Buddem – „Drift Music” z 2003 roku – uznaje się za jedno z arcydzieł gatunku. W 2011 Foxx nagrał płytę „Interplay” wspólnie z The Maths, czyli Benem „Benge” Edwardsem, syntezatorowym muzykiem ze wschodniego Londynu. Według słów BBC, „album ten jest idealną syntezą ciepłych brzmień retro i zimnej futurystyki; jak przyszłość brzmiała kiedyś, jaką okazała się być i jaką wciąż być może”.
Wpływ Johna jest dziś wyraźny jak chyba nigdy dotąd – dlatego John Foxx & The Maths znaleźli w pełni zasłużone miejsce w programie „Future Shock” Unsound 2011. Zagrają oni materiał z albumu „Interplay” oraz klasyczne utwory wczesnego Ultravox i Johna solo z płyty „Metamatic”. W ramach tego samego programu wystąpią zapowiedziani już wcześniej Chris & Cosey.

O ile Foxx inspirował się Ballardem, o tyle gwiazda nurtu hauntology, Laurel Halo, przyznaje się do fascynacji Philipem K. Dickiem w równym stopniu, co Steveem Reichem i Detroit techno. Laurel udało się osiągnąć niezwykle zmysłowe brzmienie przy pomocy syntezatorów. FACT Magazine określił jej „Hour Logic” jako „dziwnie znajome, ale zdecydowanie indywidualne – (…) absolutne zwycięstwo”.

Na tym samym koncercie, co Halo pojawi się również projekt Sun Araw. Jego mroczne brzmienie to hauntologiczna fuzja psychodelii, dubu, dronów i zakręconego bluesa. Za szyldem tym stoi Cameron Stallones, były członek Pocahaunted i Magic Lantern.

Sex Worker i Ital to dwa projekty Daniela Martina McCormicka (znanego z noise rockowej grupy Mi Ami), który dostąpił zaszczytu wystąpienia na pierwszym Unsound w dziejach – w 2003, gdy grał w legendarnym składzie Black Eyes. Sex Worker wydaje swoje synth-popowe dźwięki poddane hauntologicznej obróbce w labelu Not Not Fun z Los Angeles. Nagrania sygnowane szyldem Ital ukazują się nakładem siostrzanej wytwórni Not Not Fun – 100% Silk – i jest to ekscentryczne spojrzenie na muzykę taneczną.

Do programu tegorocznego Unsoundu dołączył też projekt Cut Hands – niezwykła fuzja cyfrowego noise`u i afrykańskiej muzyki perkusyjnej, stworzona przez Williama Bennetta z legendy power electronics, Whitehouse. Nagranie debiutanckiego albumu Cut Hands – „Afro Noise I” – zajęło mu 8 lat, ale chropawe, klimatyczne brzmienia łączące mechaniczne i akustyczne dźwięki spotkały się z uznaniem fanów i krytyki.

Miłośnicy bardziej ambientowych dźwięków też nie będą zawiedzeni – Unsound zaprezentuje również przedstawicieli tej strony muzyki elektronicznej. Już dziś wiadomo, że wystąpi norweski duet Deaf Center, który zachwycił widzów tegorocznego Unsound New York. Boomkat napisał o ich najnowszej płycie „Owl Splinters”: „to jak powrót do kiedyś śnionego snu, z tą różnicą, że przeżywamy go wyraźniej, na jawie. Obowiązek!”.

Fot. John Foxx w 1980 roku.







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
ben
ben
12 lat temu

John Foxx w Polsce!!! Super ale obawiam się o frekwencję, młodzież raczej go nie zna

Polecamy