Eric Wahlforss, który dziewięć lat temu wydał genialny „Soulhack”, wraca z premierowym materiałem. Artysta udostępnił pierwsze fragmenty krążka „Ecclesia” oraz info o specjalnej aplikacji. Posłuchajcie i oceńcie.
„Soulhack” to porywająca mieszanka elektroniki i jazzu – płyta, dzięki której w 2003 roku Forss mógł wpędzić w kompleksy samego Amona Tobina. Niestety album okazał się jednym z najbardziej niedocenianych nagrań w pierwszej dekadzie nowego wieku. Sam Forss znikł na długie lata, powracając dopiero teraz.
„Ecclesia” to audio-wizualne przedsięwzięcie inspirowane…kościołem. Forss nagrywał dźwięki m.in. chórów i organów, wpuszczając je później w elektroniczne konteksty. Efekt? Utwory bardziej złożone, podniosłe, ambientowe. Posłuchajcie kawałka „Me Apparo”:
Wraz z płytą, której premiera zapowiedziana została na początek maja, Forss wyda aplikację na iPada, gdzie zobaczyć będzie można wizualizacje do poszczególnych utworów. Oto zapowiedź:
Pytanie: czy szykuje się kolejna dobra płyta, do której nie będzie się wracać? „Soulhack” porywa do dziś, i dziś wydany byłby wydarzeniem. A jak odbieracie „Ecclesie”?
Więcej fragmentów znajdziecie na stronie forssmusic.com