
Dzięki serii „3 pytania” odkrywamy kolejnego artystę z kręgu muzyki ambient, Brytyjczyka ukrywającego się pod pseudonimem 36.
Projekt 36 (czyt. trzy-sześć) został powołany do życia w 2008 roku przez Dennisa Huddlestona. Nadrzędny cel jaki sobie wyznaczył muzyk to: stworzenie ciepłych, niezwykle emocjonalnych kompozycji bazujących na pętlach, z głębokim naciskiem na melodię i melancholię. Huddleston prowadzi także własny label o ciekawej nazwie (3six Recordings) i dzięki niemu ma możliwość wydawania swoich nagrań.
Debiutanckim wydawnictwem projektu 36 był album „Hypersona” (2009), pierwsza część tryptyku, a już rok później ukazała się następna część zatytułowana „Hollow”. Na tej płycie po raz pierwszy artysta wykorzystał brzmienia gitary i mocno przetworzonych instrumentów smyczkowych.
Oddzielną pozycją w dyskografii jest „Memories In Widescreen” (2010). Dennis Huddleston o swojej płycie pisał tak: To prawdopodobnie najsurowsza moja produkcja jaką kiedykolwiek zrobiłem, większość utworów bardzo szybko nagrałem i raczej mało musiałem siedzieć nad ich obróbką. To nie jest muzyka, która została wykonana gdzieś w próżni, przede wszystkim jest głośna, piaszczysta i szczera. Załóż słuchawki, włącz nagranie „After Time” i to na cały regulator, zamknij oczy i mam nadzieję, że wszystko zaczyna mieć sens.
Huddleston na chwilę postanowił zapomnieć o winylach i wypuścił serię trzech kaset. A na nich można było znaleźć reinterpretacje utworów z poprzednich płyt „Hypersona” i „Hollow”, a także dodatkowo pojawiły się nagrania wcześniej niepublikowane. Wersje tych kasetowych kompozycji artysta oparł m.in. na arpeggiach syntezatorów w zderzeniu z brzmieniem theremina.
W ubiegłym roku ukazała się „Lithea” – trzecia i ostatnia część wspomnianej trylogii. Poniżej znakomity fragment „Susurrus” z płyty „Lithea”, do posłuchania.
Czego ostatnio słuchasz?
Ostatnio słucham kilku płyt:
- Hijack – „The Horns of Jericho”
- Rob – „Maniac OST”
- Real by Reel – „20 Years Surkit”
- Akira Rabelais – „Spellewauerynsherde”
- Bernard Badie – „Bernards Got The Funk”
Rob – „Maniac OST”
Akira Rabelais – „Spellewauerynsherde”
Nad czym obecnie pracujesz?
Nad wznowieniami swoich starszych płyt, które poprzednio ukazały się na winylach, a teraz mam zamiar je wydać ponownie na CD, ponieważ większość z tych krążków po prostu się wyprzedała. Właśnie pojawił się na CD mój album „Memories In Widescreen”, z dwoma dodatkowymi utworami, materiał wcześniej funkcjonował jedynie na czarnej płycie. Cieszę, że w końcu mogę dać możliwość innym słuchaczom zdobycia tej płyty na fizycznym nośniku. Oprócz reedycji starszych albumów, chcę wypuścić nowy singiel „Heather Spa”, który ukaże się w wersji cyfrowej i nakładem wytwórni ASIP. Jeszcze w tym roku powinienem wydać nowy długogrający album, a więc trzymaj kciuki.
Gdzie zagrasz w najbliższym czasie?
Pomimo spływających próśb o granie koncertów na całym świecie, liczby nie przekładają się na rzeczywistość. Nie mam żadnego realnego potwierdzenia w najbliższej przyszłości, abym wystąpił z moim projektem 36. Przypuszczam, że jeśli miejsce na koncert byłoby w porządku, a gwiazdy temu sprzyjały, to coś może się zdarzyć, ale w tej chwili, projekt 36 jest ściśle studyjnym przedsięwzięciem.
Strona 3six Recordings »
Profil na BandCamp »
Profil na Facebooku »
Słuchaj na Soundcloud »

Świetny artysta!! Jego muza teraz będzie w filmie polskim „Iron Cloud”.
https://www.facebook.com/ironcloudshort?fref=ts
Solidny artysta, słuchałem swego czasu dość często 🙂
Super!
Kolejny solidny wywiad… oczywiście na + 😀