
Słynna seria Stroboscopic Artefacts powraca we wspaniałym stylu.
Lakker to duet dwóch irlandzkich producentów z Dublina. Już w drugiej połowie minionej dekady próbowali oni w swych nagraniach dokonywać syntezy energii techno, epickości IDM-u i agresji industrialu. Dowodem tego choćby wydany sześć lat temu debiutancki album Iana McDonella i Dary Smitha – „Ruido”. Nic dziwnego, że wykonując taką muzykę, duet z czasem znalazł się w orbicie zainteresowań niezwykle ważnych wytwórni dla eksperymentalnego techno – brytyjskiej Blueprint i niemieckiej Stroboscopic Artefacs.
Dla tej drugiej Lakker debiutuje realizując czternastą już część ze słynnej serii „Monad”. Pierwszy utwór z zestawu od razu ustawia odpowiedni odbiór całości – bo to skorodowany ziarnistymi szumami IDM, w którym przemysłowe zgrzyty zderzają się z zawodzącymi syntezatorami („Dryad”). Podobnie zaczyna się druga kompozycja – tym razem jednak kanalizacyjne efekty przerywają szybko metaliczne breaki, zza których dochodzi przeciągłe zawodzenie ambientowych klawiszy („Nevada”).
„Asvattha” to bezkompromisowa wizja współczesnego dubstepu – rozpisana na warczące basy i połamane rytmy oraz glitchowe defekty i dronowe wyziewy. Najciekawiej w tym zestawie wypada jednak finałowe nagranie. „Artificial Weather” wpisane jest w kontekst minimalistycznego techno – irlandzcy producenci znajdują jednak w nim miejsce zarówno na zwiewne akordy dubowych klawiszy, jak i pastelowe tło o kojącej melodyce. Jednym słowem – znakomite!
Ostatnie dokonania irlandzkiego duetu wprowadzają go do ekstraklasy nowoczesnej elektroniki. Miejmy nadzieję, że McDonell i Smith nie poprzestaną na cyfrowych i winylowych dwunastocalówkach. Czekamy na nowy album Lakkera – być może nakładem Stroboscopic Artefacts.
Stroboscopic Artefacts 2013

super ze Lakker pojawil sie na NM! kiedys sluchalem ‚Ruido Remixes’ bez przerwy. goraco polecam, genialna rzecz.