Wpisz i kliknij enter

Thomas Hessler – Gravity EP

Czy dwa utwory to za mało na recenzję? A czy dwa genialne utwory to wciąż za mało na recenzję?

Gdy słyszę słowa: ‚Berlin’ i ‚techno’, myślę – ‚klasa’, ‚jakość’ i wiem, że raczej się nie zawiodę. A kiedy jeszcze na dokładkę, muzyka spod tego gatunku pochodzi od berlińczyka z krwi i kości, to zaczynam z zadowoleniem zacierać ręce. Thomas Hessler usidlił mnie i nie chce puścić, a ja wcale nie zamierzam się uwalniać.

„Gravity” jest wprost onieśmielające. Fantazyjna melodia zapętlona na przestrzeni utworu wsiąka w głowę, na pewno urozmaici też każdy set i zmęczy nie jednego rejwera. Zaskakuje swoją dynamicznością, przesterowanymi clapami i syntetyczną perkusją. Oryginalny, o charakterystycznym brzmieniu, bujający, predestynowany do wprowadzania twórczego nieładu w miksach. Samodzielnie też radzi sobie dobrze.

„Reaction” lepiej sprawdzi się na parkiecie ze względu na swoją bardziej minimalistyczną konstrukcję. Bardziej pompujący, szybszy, z przewijającym się cyfrowym, niebanalnym loopem. Krótka, ostra perkusja dodaje utworowi zaciętości i jadowitości.

Na brzmienie Hessler’a składają się cztery komponenty, którymi jest w stanie dowolnie manipulować – głębia, nastrój, przestrzeń i atmosfera. Bawi się dźwiękiem swobodnie, z rozwagą i rozmiłowaniem. Jego produkcje zawsze zaskakują i nie dają o sobie zapomnieć. Obowiązkowa pozycja w katalogu nowego techno.







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
via
via
10 lat temu

„componants of depth, mood, space and atmosphere”…Plagiarized straight from the bio without quotation marks

Polecamy