Wpisz i kliknij enter

Jens Uwe Beyer – The Emissary

Podróż przez kolejne etapy rozwoju ilustracyjnej elektroniki.

Koloński producent Jens Uwe Beyer dał się najpierw poznać jako utalentowany twórca energetycznego tech-house’u pod szyldem Popnoname, publikowanego głównie przez dwie tłocznie – Firm i Italic. Nikt wtedy nie spodziewał się, że jego prawdziwą pasją jest kosmische musik. Objawił ją dopiero kilka lat później, zakładając wytwórnię Magazine, która szybko wyspecjalizowała się w takiej właśnie wersji eksperymentalnej elektroniki.

Niebawem artysta dał również wyraz miłości do krautowej tradycji we własnych nagraniach. Najpierw zrealizował wspólnie z perkusistą Can – Jakim Liebzeitem – album pod szyldem Drums Off Chaos, a potem opublikował najdłuższy chyba w historii fonografii singiel kompaktowy – trwający prawie osiemdziesiąt minut „Red Book”. Pracował również w kolektywie Cologne Tape, składającym się z twórców nowej elektroniki działających w cieniu gotyckiej katedry.

Na pierwszy album firmowany własnym nazwiskiem Jens Uwe Beyer musiał czekać aż do dzisiaj. „The Emissary” ukazuje się jako trzeci krążek w cyklu „Pop Ambient”, realizowanym od początku tego roku przez Kompakt. Ta współpraca to jednak nic nowego – wszak koloński producent dostarczał już regularnie swe kompozycje na ostatnie kompilacje z tak samo zatytułowanej serii. W końcu nadszedł czas na pełnowymiarową wypowiedź.

„The Emissary” to świadectwo najważniejszych fascynacji muzycznych Beyera. Zaczyna się od ukłonu wobec Conrada Schnitzlera – bo otwierający płytę „St. Pop” to klawiszowa wariacja utrzymana w duchu dawnych preparacji nieżyjącego już mistrza kosmische musik. Echa hipnotycznego kraut-rocka rozbrzmiewają z kolei w „Moonshine Tangerine”, dzięki połączeniu gitarowego loopu z chmurną elektroniką i dubowymi pogłosami. Do lat 80. cofamy się natomiast w „The Life Of”, gdyż utwór brzmi niczym bajkowy synth-pop pozbawiony warstwy rytmicznej.

„It Started On Wednesday” otwiera segment kompozycji zainspirowanych kompaktową estetyką pop ambientu, koncentrując się na powoli narastającej fali onirycznych syntezatorów. Jeszcze bardziej minimalistyczną konstrukcję ma wpisany w tę samą formułę „Water Dancer”. Znacznie ciekawiej wypada „About Turn”, zaskakując majestatycznym tonem w stylu dokonań projektu Gas. Największe wrażenie robi jednak „The Emissary” – wolno płynący dron ozdobiony anielskimi chórami. Płyta kończy się w łagodnym stylu – szeroko rozlanym „Trip The Light Fantastic”.

Debiutancki album Jensa Uwe Beyera to podróż przez rożne odmiany ilustracyjnej elektroniki. Niemiecki producent sięga aż do początku lat 70. – by wyprowadzić z nich współczesne odmiany ambientu, w których wyspecjalizowała się jego macierzysta tłocznia. W efekcie „The Emissary” idealnie wpasuje się w otoczoną kuratorską opieką serię Wolfganga Voigta.

Kompakt 2015

www.kompakt.fm

www.facebook.com/KompaktRecords







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy

Baasch – Noc

Once upon a night, seven clubs away