Kontynuujemy odpytywanie producentów ze składanki MOST „The Beginning”.
Botanica to bardzo tajemniczy producent, o którym nie wiele wiadomo. Dotychczas poza MOSTem zasilił swoim numerem kompilację Neo Violence.
Botanica – „Jegiel”
Czego ostatnio słuchasz?
To bardzo zróżnicowany miks. Obecnie zasłuchuję się w nowym albumie Bartosza Kruczyńskiego „Baltic Beat”. Płytę wydała wytwórnia Growing Bin z Hamburga, która ma w swoim katalogu wiele ciekawych wydawnictw. Drugim z albumów jest Island Of Dreams paryskiego producenta D.K. Album jest spokojny i kojący, idealnie sprawdzi się na lato. Doskonałą płytę przygotował również Michał Wolski. Jego album „La Mer” ukazał się niedawno nakładem wytwórni Recognition. Polecam tego sympatycznego jegomościa! Ponadto zasłuchuję się ostatnio w dokonaniach Hewra & Mobbyn. Latające drony, drogie buty i narkotyczno-senne zwrotki ze sporym dystansem do szeroko pojętego swagu. Wypatruję czegoś większego od tej ekipy z niecierpliwością! Czegoś takiego nigdy wcześniej nie słyszałem.
Bartosz Kruczyński – „Baltic Beat”
ATN026 – D.K. – „Island of Dreams”
Michał Wolski – „Mer De Beaufort”
Belmondo x Fo x Młody Dron – „Czip Czip”
Nad czym obecnie pracujesz?
Na ukończeniu mam epkę o której nic więcej nie mogę jeszcze mówić. Przymierzam się też do kontynuacji prac z wspomnianym wcześniej Bartkiem. Mam nadzieję, że wkrótce uda się znów popracować nad naszym wspólnym projektem. Cały czas pracuję również nad nowymi nagraniami, realizuję sporo nagrań terenowych. Jest to głównie przyroda. Od szumiących drzew po śpiew ptaków. Co z tego wyjdzie? Sam jeszcze nie wiem.
Botanica – „Floating”
Jaki cudzy występ (set/ koncert) zrobił ostatnio lub w ogóle na Tobie największe wrażenie?
Najbardziej zintensyfikowane wrażenia dostarczył mi ostatnio Red Bull Music Academy Weekender Warsaw w Pałacu Kultury i Nauki. Mieliśmy tam showcase MOSTu, miałem tez okazję posłuchać kilku ciekawych występów. Największe wrażenie zrobiła na mnie Jessy Lanza, Andy Stott oraz The Bug. Bardzo żałuję, że nie udało mi się posłuchać dłużej Stormzy`ego, nie byłem w stanie jednak wczuć w jego występ z uwagi na fatalną akustykę podczas jego występu. Jeśli chodzi zaś o tzw. koncerty życia, to było ich sporo. Mogę na pewno wymienić Kraftwerk w Sali Kongresowej, The Residents w Stodole, Deftones w Parku Sowińskiego, pierwszy występ Moderat na Audioriver i Brock Van Wey w ramach Ambient Park w Białymstoku.
THE BUG x MISS RED – „Skeng”, RBMA Weekender Warsaw 2016
Pytanie na śniadanie – Wywiad z zespołem Deftones
www.facebook.com/sayyestobotanica/
www.soundcloud.com/thisisbotanica
