Wpisz i kliknij enter

The Immersive Project

Perkusja w niecodziennym dialogu z elektroniką.

Właśnie powstało nowe przedsięwzięcie niemiecko-szwajcarskie z inicjatywy Holgera Mertina i Michaela „Koko” Eberli. Tego pierwszego muzyka, czyli perkusistę, na pewno dobrze znacie ze współpracy z Jaki Liebezeitem (płyta „Aksak” z 2015 r.) oraz Eberhartem Kranemannem (ex-Kraftwerk, Neu). Zresztą ten drugi wymieniony artysta pojawił się gościnnie w jednym z utworów na albumie „The Immersive Project” (06.06.2017 | Spezialmaterial / Staubgold). Eberli z kolei odpowiada tu za elektronikę. Do tej pory nie znałem tego nazwiska, ale dowiedziałem się, że jest związany z Sissikontest i God Loves Fags.

Każdy z dwunastu utworów na „The Immersive Project” przedstawia duet z nieco innej strony. Są fragmenty zarówno nawiązujące do krautrocka, techno, eksperymentalnej elektroniki, jak i muzyki z różnych kultur (głównie w warstwie rytmicznej). Oprócz gościnnego udziału Kranemanna („Hilo”), mamy też DJ Marcelle („Fodderstompf”). Bardzo dobrze się słucha „The Immersive Project”, jest w tym świeżość, zaskoczenie, nieprzewidywalność – pomimo wykorzystania dobrze już znanych estetyk. Muzykę Mertina i Eberliego z czystym sumieniem zestawiam z dorobkiem śp. Liebezeita, a z drugiej strony z Burntem Friedmanem, Kammerflimmer Kollektief, B/B/S, nowo powstałym szwajcarskim duetem JPTR oraz OZmotic w towarzystwie Christiana Fennesza. Transowe nagrania The Immersive Project trzeba usłyszeć na żywo! Może ktoś zaprosi ich do Polski?

 

Strona Spezialmaterial »
Profil na Facebooku »
Strona Staubgold »
Profil na Facebooku »







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy

Kedr Livanskiy – nasza rozmowa

Spotkaliśmy się na chwilę przed jej występem w warszawskiej Miłości, by Yana opowiedziała o początkach swojej drogi muzycznej, szczególnych źródłach inspiracji, a także o tym, dlaczego