Kolejne niebagatelne wydawnictwo od Bołt Records.
Do każdego wydawnictwa z katalogu Bołt Records należy podchodzić z dużą uwagą. Istotą tych płyt są rzeczy stojące w dalekiej odległości od banału i oczywistości. Uwagę zwraca tematyka płyt oraz ich nieszablonowość. W przypadku albumu „Musikaliszer Pinkos” możemy mówić o płycie ważnej i nie biorącej udziału w wyścigu o miano płyty roku 2017. To coś więcej. Bo zawarta na niej treść muzyczna to próba uratowania historii przed zapomnieniem. Wileński kompozytor Arturas Bumšteinas wykonał kawał ciężkiej pracy. Zebrał hebrajskie zaśpiewy religijne i opakował je w iskrzącą elektronikę.
Te zaśpiewy pochodzą z opracowania kantora Abrahama Berensteina z 1927 roku. Bumšteinas dokonał selekcji, ale i na nowo rozpisał kompozycję. Oczywiście przetransferował je do naszej współczesności. Tym samym pogodził nieprawdopodobną siłę sakralną z elektroniką. W tą drugą tchnął ducha przeszłości. Wszakże rolą kantora w był śpiew w trakcie liturgii. Od strony muzycznej autor użył analogowego syntezatora Polyvox wywodzącego się z Rosji. Materiał zawarty na płycie został wydany w 2013 roku na kasecie, a tegoroczne wydanie na CD zawiera wersję uzupełnioną o nowe nagrania kantorów.
Właściwie o tej muzyce nie da się zbyt dużo napisać. Trzeba to przeżyć. Od razu otacza nas aura niesamowitości. Elektroniczne dźwięki na przemian rzedną i gęstnieją. To niebywałe jak dobrze w tym otoczeniu wypadają głosy przeszłości. Ciarki oblepiły mnie już od samego początku. Niewymuszony dramatyzm na początku „129th, 80th (Gedalia & Berele)” stawia do pionu. Wszystko wiruje, a odbiorca może wpaść w tunel czasoprzestrzenny. Jest to tak niecodzienne doświadczenie, że grzechem byłoby nie wysłuchać tej płyty. Fascynujące.
Bołt Records | 2017
Done. Thank you for your comments.
hello
the link is to the old release.
please post the new link. thank You
https://bumsteinas.bandcamp.com/album/musikaliszer-pinkos-2