Amerykańska wytwórnia Lost Tribe Sound wydała dwa albumy dwóch duetów. Który z nich ciekawszy? Oceńcie sami.
From the Mouth of the Sun – „Sleep Stations” (Lost Tribe Sound | 18.05.2018)
Aaron Martin i Dag Rosenqvist zaczęli razem działać w 2011 roku. Do tej pory opublikowali trzy długogrające albumy, z czego ten ostatni „Hymn Binding” (będący jednocześnie ścieżką dźwiękową do filmu Joshua Z. Weinsteina – „Menashe”) ukazał się nakładem Lost Tribe Sound w 2017 roku. Teraz duet powraca z nową EP-ką „Sleep Stations”. Post-klasyczne nagrania z warstwą ambientu zaskakująco dobrze się prezentują pod szyldem From the Mouth of the Sun. Na pewno nie jest to nic odkrywczego, ale fani islandzkiej elektroakustycznej melancholii Ólafura Arnaldsa i delikatnych impresji nanoszonych nieśpiesznym gestem Maxa Richtera będą co najmniej zaciekawieni „Sleep Stations”.
Luton – „Black Box Animals” (Lost Tribe Sound | 27.04.2018)
Tu z kolei mamy do czynienia z debiutancką płytą włoskiego duetu Luton, założonego przez Roberto P. Siguera i Attilio Novellino. Nastrój ich kompozycji jest bliski tego, co proponuje From the Mouth of the Sun, mam na myśli elektroakustyczne serpentyny wijące się w nieokreślonym kierunku, z tą różnicą, iż włoscy artyści zamoczyli owe serpentyny w smolistej (momentami noise’owej) cieczy, nadającej ich muzyce bardziej mrocznego wyrazu – dobrze to słychać w utworach „Mount Kenya Imperial” i „Black Concrete” z pohukującym w oddali echem dokonań Bena Frosta, Deaf Center czy Bena Chatwina. Naprawdę warto zapamiętać nazwę Luton i śledzić kolejne ich kroki.