A w Słupsku wieje dubem.
W ponad siedem lat od otwierającego trylogię LP1 i w niemal trzy lata po premierze LP2, duet YAC (Piotr Krupiński) i 77 (Tomasz Karczewski) domykają swój projekt trzecim albumem. Tym razem prezentują siedem, minimum pięciominutowych tracków wyraźniej, niż wcześniej naznaczonych Słupskiem, czyli miastem z którego producenci się wywodzą. Ten aspekt wzmacnia i to mocno udział w nagraniach innego słupszczanina, perkusisty Dariusza Dudzińskiego (ex-Ewa Braun, obecnie Titanic Sea Moon).
Naturalny dźwięk bębnów zmieniło dotychczasowe brzmienie Normal Bias i jest kluczowym wyróżnikiem w porównaniu do dwóch poprzednich longplay’ów. Perkusja nie była prawdopodobnie specjalnie cięta i pętlona, bo sprawia wrażenie długich ścieżek, nagrywanych ciągiem na żywo. Już w otwierającym całość „stolp” (niemiecka nazwa Słupska) puls nadaje dubowe bicie syntów, a kartonowy werbel jedynie wzmacnia ten vibe. Tak zresztą jest na całym materiale, brzmienie „beczek” jest bardzo wyraziste na tle spogłosowanych harmonii i melodii, ale z drugiej strony bębny grają na tyle oszczędnie, że nie przejmują narracji.
Poszczególne tracki charakteryzuje swego rodzaju posępność i zamglenie sprzyjające pojawianiu się introspektywnych refleksji i wyobrażeń. Duet potrafi kreować ten nastój nie przesadzając w doborze narzędzi, trzymając się swojego warsztatu, skupiając się na wyważonym prowadzeniu napięcia, utrzymując uwagę przez umiejętne torowanie historii bez potrzeby nagłych skrętów, a raczej przez subtelne wprowadzanie dodatkowych elementów czy zarządzanie już działającymi niuansami.
Pośród czterdziestu dwóch minuty „LP3” przepełnionego oddechem i przestrzenią, są momenty, gdy zespół dociska pedał gazu, przejmując wszelkie dostępne pasma. Poza płynącymi w tle padami, pulsującym basem i zapętloną perkusją, pojawiają się kolejne linie syntezatorów wykręcanych w coraz wyższe rejestry, jak np. w „po prostu czuję tak jak oni czuli” lub w wieńczącym album numerze „Słupsk”.
Osobny styl Normal Bias, orbitujący w bądź co bądź dubowej niszy jeszcze dobitniej uwypuklił się na omawianym krążku, a ten prowokuje stwierdzenie, nie będące przesadą, iż cała trylogia stworzona przez duet ze Słupska zasługuje na to, by wejść do kanonu rodzimej elektroniki.
08.01.2024 | U Know Me Records
https://www.facebook.com/normalbiasdub/
https://www.facebook.com/ukm.rec