Wpisz i kliknij enter

Holy Tongue meets Shackleton – The Tumbling Psychic Joy of Now

Bez przepełnienia.

Za nazwą Holy Tongue kryje się trio muzyków, na którego czele stoi wyjątkowa perkusistka Valentina Magaletti. Poza nią w składzie znajdują się Al Wootton i Susumu Mukai. Wszyscy gustujący w niepospolitych brzmieniach musieli natrafić na jakąś próbkę umiejętności Włoszki. Ze swej strony przypomnę chociaż jej udział na płycie Vanishing Twin. Traf chciał, że podczas jednego ze szwedzkich festiwali trio spotkało się z Shackletonem. Być może muzycy uznali to jako znak, że przypadkiem być to spotkanie nie mogło i postanowili zmienić je w szerszy zakres współpracy.

Znane jest zamiłowanie Shackletona do duchowości, więc może to on był głównym pomysłodawcą tej płyty. Choć jak podają źródła, to jednak Holy Tongue zrobiło pierwszy krok w studio nagrywając swoje jazzujące utwory. Nagrania zostały przesłane do Anglika, który jazzmanem nie będąc wtłoczył w nie swoje pomysłowe rozwiązania. Nie jest tak, że efekt końcowy jest zasługą producenta, bo właśnie najlepsze jest to, że każdy muzyk zaznaczył silnie swoją obecność, co wpłynęło tylko korzystnie na album.

Dodatkowo utwory zostały pomyślane tak, aby każdy muzyk mógł wyeksponować swój talent. W ośmiominutowym „Blessed and Bewildered” żadna sekunda nie została zmarnowana. Na szczególne uwzględnienie zasługuje wibrafon i trąbka. A wszystko spina transowość. Bardzo dobrze nastrojami się tu operuje. „The Merciful Lake” napędzany jest głównie perkusyjnym rytmem, ale nie brak tu kapitalnych melodyjnych wstawek oraz zabawy wokalem. I tylko proszę zwrócić uwagę, że wszystkie pomysły nie są tu stłoczone, nie nawarstwiają się, nie ma przepełnienia. W to miejsce mamy nietuzinkowe dziwactwa.

Całość podana jest w lżejszej formie. Nawet jak kroczy dub, to rozwodniony zostaje krotochwilnymi frazami („The Other Side of the Bridge”). Nawet jak gra zawiera w sobie gorączkowość, to podana jest na miękko, z polotem i narastającymi liniami basu. „The Fruit of the Fall” jest bez wątpienia jednym z najlepszych popisów zespołowej pracy, ale również ezoteryczną drogą, na którą doprawdy każe może wejść. Przystępność tej muzyki jest spora i to również jedna z jej największych zalet. Dajcie się porwać tej błogości.

AD 93 | 2024


Bandcamp: https://ad93.bandcamp.com/album/the-tumbling-psychic-joy-of-now
FB AD 93: https://www.facebook.com/profile.php?id=100063622088961


 







Jest nas ponad 16 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Sławek
Sławek
2 dni temu

Dzięki.

Polecamy