Wpisz i kliknij enter

Warto Posłuchać: Gonjasufi

Raper, Dj i nauczyciel Jogi, a od niedawna także reprezentant Warp Records. Gonjasufi debiutuje albumem A Sufi and a Killer. Na scenie obecny jest od ponad dekady, ale fanom nowych brzmień objawił się dopiero dwa lata temu na Los Angeles Flying Lotusa, gdzie zaśpiewał w utworze Testament.

W ramach rewanżu FlyLo wyprodukował jeden z numerów na debiucie Sufiego. Produkcją reszty płyty zajął się The Gaslamp Killer, a w kilku utworach można usłyszeć beaty Mainframea.

Na potrzeby A Sufi and a Killer Gonjasufi porzucił rapowanie na rzecz płaczliwego, zniekształconego, ale również lirycznego wokalu. Muzycznie Gaslamp Killer czerpie z ostatnich sześciu dekad muzyki popularnej mieszając hipisowskie lata sześćdziesiąte z Motown Records, trip-hopem czy arabskimi orientalizmami. Wszystko pokryte obowiązkową, grubą warstwą brudu.

Niezależnie od tego, album jest kopalnią przebojowych piosenek(sic!), od których trudno się oderwać.

Sprawdźcie sami:







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
[microtonal man]
[microtonal man]
14 lat temu

jak dla mnie to estetyka chaosu ktora niczemu nie sluzy. ani w tym lirycznych (bez przesady) tekstow ani zamyslu poza tym jednym na brudne kopie nagran sprzed lat. innowazyjny byl na przyklad onra na pierwszym albumie, albo madlib ale to ? jeden pomysl na przester i wokalizy ala psycho-lata 70-te wystarczylyby moze na EPke ale caly ten album brzmi jak promowany na sile kolega Flying Lotusa, ktory nalykal sie ecstazy i mysli ze umie spiewac – tak tez mysle ze gdyby nie (skad inad niewiadoma) popularnosc „FlyLo”(sic!), nikt tego by nawet nie zauwazyl. Ten album to dla mnie definicja zlego kierunku dla „nowej muzyki” – tego w korym wystarcza „mocne plecy” i dobre promo zamiast dobrej muzyki.jestem na „nie”.

laudia
laudia
14 lat temu

Na Nowąmuzyke go! #2

mick_y
mick_y
14 lat temu

jak dla mnie, album bardzo bardzo. Na Nowąmuzyke go!

Polecamy