Wpisz i kliknij enter

Black Asteroid – nasza rozmowa

Oczko w głowie wytwórni Chrisa Liebinga – CLR – Bryan Black aka Black Asteroid, zgodził się odpowiedzieć na parę pytań. Specjalnie dla Nowamuzyka.pl.

Mastering dla Prince’a, współpraca z Martinem L. Gore z Depeche Mode i jedno z najbardziej charakterystycznych brzmień na współczesnej scenie techno, które odznacza przede wszystkim industrialno-acidowa moc. Black Asteroid is the new black!

(please scroll down for an English version)

Gdybyś miał się znowu zająć masteringiem utworów dowolnie wybranej przez siebie gwiazdy muzyki pop, to kto by to był (poza Princem oczywiście)?

Nie przychodzi mi do głowy żadna gwiazda muzyki pop, z którą chciałbym współpracować na chwilę obecną. Bardziej interesuje mnie muzyka z gruntu alternatywna, typu Cold Cave, Nine Inch Nails…

Twoje kawałki mają bardzo unikalny styl. Co tak naprawdę tkwi w tym twoim autorskim, acidowym stylu? Czemu jesteś w to tak bardzo wkręcony?

Mój pierwszy zespół grał typowo industrialną muzykę, więc zawsze staram się przemycać industrialne elementy do mojego techno, co zdaje się je wyróżniać. Kiedy gram, opierając się na acidowej linii basowej, zawsze przepuszczam ją przez gitarowe pedały, żeby w ostateczności całość brzmiała świeżo i oryginalnie.

Czy twój charakter jest podobny do muzyki, którą komponujesz? Czy jesteś agresywny, surowy i bezwzględny?

Tak, właśnie taki jestem, ale bez przesady. To ważne, by umieć wyważyć agresję z czymś, co jest jej przeciwne. Mój nadchodzący album jest wypadkową tych dwóch elementów.

Opowiedz mi o swoich relacjach z Martinem L. Gore i przede wszystkim o tym jak się na siebie natknęliście.

Martin był fanem projektu Motor od jego zarania. Spotkaliśmy się, ruszyliśmy w trasę wspólnie z Depeche Mode i tak zostaliśmy kumplami. Kiedy tylko skończyłem swoją pierwszą EPkę jako Black Asteroid, od razu podesłałem ją Martinowi, który szczerze się nią zachwycił. Wspiera mnie od kiedy pamiętam.

Czy Motor to projekt, który uwspólnia cechy Black Asteroid i Depeche Mode?

Można tak powiedzieć. Ostatnia płyta Motor jest silnie inspirowana Depeche Mode. Pierwotnie jednak Motor bazował na surowym, industrialnym techno I dopiero z biegiem czasu przerodził się w coś innego. Jako Black Asteroid zawsze dążyłem do odzyskania tej industrialnej energii drzemiącej w techno i doprowadzenia do jej progresu. Techno zawsze było moją największą pasją i to ono daje mi prawdziwą radość.

Czy kiedy grasz, czujesz że masz moc władania ludzkimi ciałami, a często nawet nastrojem na parkiecie?

Moim celem jest urzec tłum. Lubię przesuwać granice i ocierać się o skrajności. Uważam, że nie ma nic gorszego od sześciogodzinnego seta, opartego na jednym loop’ie.

Czy muzyka to coś, czym zarabiasz na życie? Pamiętasz czasy kiedy robiłeś co innego żeby zdobywać pieniądze? Jak to wspominasz?

Zarabiam tylko na muzyce od dziesięciu lat. Wcześniej pracowałem jako grafik w biurze. Z trudem przychodziło mi zajmowanie się produkowaniem. Wcześniej, przez jakiś czas pracowałem z Princem, żeby zdobyć nakłady na mój pierwszy album.

Czy osobiście wybrałeś artystów, którzy zremiksowali twoje utwory na ‚Metal’ EP? Jeśli tak, to czemu to akurat Luis Flores i Pinion?

Tak, sam ich wybrałem. A zrobiłem to, bo chciałem przedstawić ten utwór na dwa różne sposoby. Piniona poprosiłem, żeby obdarzył go jeszcze bardziej pompatycznym i industrialnym charakterem. Flores z kolei nadał mu bardziej parkietowe zastosowanie.

Jesteś na bieżąco z nowinkami technologicznymi i tego typu sprzęt wypełnia twoje studio czy jesteś raczej zwolennikiem starych, analogowych maszyn? Dzięki czemu lepiej się bawisz?

Dorastałem na analogach, teraz głównie pracuje na komputerach. Staram się jednak łączyć surowe, analogowe brzmienie z cyfrą.

Nauczyłem się, że ważniejsze od metody, w jaki utwór zostanie skomponowany, jest koncept na jakim go oprę.

Powiedziłeś o ‚Metal’ EP, że to ‚heavy metal techno’. Co twoim zdaniem łączy te dwa gatunki muzyki, a co je odróżnia?

Moim zdaniem metal i techno są bardzo do siebie podobne. Oba oparte są na bezlitosnym, miarowym groovie i wielkiej energii. Zawsze chciałem sprawdzić co się stanie, gdy przepuszczę moje synthy przez gitarowe pedały i wzmacniacze, a potem zbalansuję to w odpowiedni sposób. Ta EPka jest właśnie wynikiem takiego eksperymentu.

Opowiedz mi o swoich planach na najbliższą przyszłość.

Współpracuję z Dave’m Clarkiem nad EPką, szlifuję mój nadchodzący album wraz Chrisem Liebingiem. Zagram też na paru festiwalach włącznie z Movement w Detroit i 10 days off w Belgii, mam też przed sobą masę klubowych gigów. W przyszłym miesiącu ukaże się mój remiks dla Bloody Beetroots.

If you would like to master the tracks for any popstar who (apart from Prince) would it be for now?

I can’t think of any popstar that I want to work with at the moment. I’m more interested in working with alternative acts like Cold Cave, Nine Inch Nails, etc at the moment.

Your tracks have very unique style. What is it about all this acid thing? Why are so fascinated with it?

My first band was industrial, so I’m always incorporating industrial elements in my techno, which seems to set it apart. So when I’m playing with an acid baseline, naturally i put it through guitar pedals and push it until it sounds like something new.

Is your character similar to your music? Raw, aggressive, ruthless?

Yes, however not all the time, its important to balance aggressiveness with something more restrained to make it all work. My forthcoming album is more of an equal balance between these extremes.

Tell me about your relation with Martin L. Gore. How did you both get to know with each other?

Martin was a fan of the Motor project initially. So we toured with Depeche Mode and became friends. As soon as I finished my first Black Asteroid EP, I sent it to him and he loved it. He has been very supportive of Black Asteroid since the beginning.

Is Motor kind of something in between Depeche Mode and Black Asteroid stuff?

Yes you could say that. The last Motor album was inspired by the Depeche Mode tour. However, in the beginning Motor was raw industrial techno, and then it became something else over time. With Black Asteroid, my initial goal was to recapture that raw industrial techno sound and develop it. Techno was always my passion and thats where I’m happiest.

Do you feel like you have the power to rule one’s body and mind very often while playing a gig?

The goal is to captivate the crowd. I do like to push the extremes, because there is nothing worse than hearing the same loop for 6 hours.

Do you play music for a living now or you’re doing something else also? Do you remember the days you were doing something different apart from music to earn money? How do you remind it?

I have been making music for a living for about 10 years now. When i started I was a graphic designer and worked in an office, and found it very difficult to make music. Before that I worked for Prince for awhile, because i needed money to finance my first album.

Did you personally choose Pinion and Luis Flores to remix your tracks on ‚Metal’ EP? If yes, why you chose them?

Yes, because I wanted to push ‚Metal’ to both extremes. I asked Pinion to take it and make it more bombastic and industrial and Luis took the song and brought it to the dance floor.

Are you familiar with the new technologies or you prefer old analogue machines? Which of these bring you more fun at the studio?

I grew up working with analog synths, and now I work mostly with computers. I like both, and try and incorporate the raw analog energy into the computer driven tracks.

I’ve learned that the idea for a song is more important than the method used to make music.

You said that ‚Metal’ is ‚heavy metal techno’. What these two genres have in common and what distinguishes them in your opinion?

Metal and Techno are very similar to me. Both have relentless repetitive grooves and energy. I always wanted to see what would happen when i routed my synths through guitar pedals and amps and find a balance. So this EP was that experiment.

What are your plans for the nearest future? Any collabs, gigs, productions?

Yes, I am collaborating with Dave Clarke on an EP now, and mixing my debut album with Chris Liebing. I will be playing some festivals including Movement in Detroit, 10 Days Off in Belgium as well as club gigs. Next month will see the release of my Bloody Beetroots remix.







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy