Duet Niwea przygotował nowy materiał, zatytułowany po prostu „02”. Choć premiera zaplanowana została na drugą połowę kwietnia, już teraz zobaczyć możecie teledysk zapowiadający album. Kawałek nazywa się „Jem Kamienie”, autorem zdjęć jest wokalista – Wojtek Bąkowski. Płytę „02” wyda Qulturap, premiera 18 kwietnia. Jak Wam się podoba nowa produkcja duetu?
krem mi nie zbrzydł, ale to za mało
rozumiem tę muzykę, bo czasami sam miewam podobne nastroje – niech produkują płyty w tym stylu, dość już mam tolerowania dubstepu, mikroklików i tandetnego idm
@Laudia mnie również.
To jest koń trojański ! Ci od pop kultury wyciągnęli na wierzch projekt muzyczny który mógł być popełniony przez wielu artystów podczas słabszych dni.Odwracanie uwagi od rzeczy istotnych to w pop kulturze najważniejsze narzędzie zbrodni dla artystów z głębszych rejonów.Nie dajcie się wpuścić w agrest
na trzy plusy.
fizjologiczna awangarda o żesz…. cieńkie
mnie się bardzo podoba … od razu mi się przypominają pachole lata spędzone z Joanną Makabrescu i Zembami w walkmanie.
powtarzając za Huelle „odrobinę szacunku do słuchacza panowie”. Nie wystarczy nagrać coś kompletnie niezrozumiałego i czekać na oklaski – bo zawsze się znajdzie grupa straceńców którzy uznają bełkot za dzieło o każdego kto nie rozumie odsądzą od czci i wiary i odeślą do słuchania disko polo i rubika
ja czekam na nowy album, aczkolwiek odnośnie poniższego komentarza, to także obawiam się, że taka forma przekazu artystycznego i cała koncepcja tego zespołu może rzeczywiście się szybko wyeksploatować. póki co działa na mnie ta „muzyka”, teksty są bardzo plastyczne, a bąkowski po raz kolejny udowadnia, że jest artystą totalnym tworząc ten oniryczny klip. pozdro
nie znajduję już w sobie zapotrzebowania na autystyczno-buntowniczy klimat Niwei. uważam, że tego typu eksperymenty powinny mieć charakter jednorazowy. powielanie tej samej formy sprawia, że traci ona dla mnie sens. „Jem kamienie” mi się nie podoba, a co gorsza już nie zastanawia.
co do pytania „co autor miał na myśli?” w kontekście interpretacji sztuki nowoczesnej to tzw. pytanie źle postawione albo pytanie, które należy na chwilę zawiesić i popytać się o coś innego. a i szacunku do odbiorcy bym w to nie mieszała, ja.
Mnie się podoba.Jeździłem 5 lat na desce i byłem raperzystą,może to dlatego….
puste jak pierdnięcie, że się tak wypowiem ponowocześnie
Track „Jak kamienie” mnie rozczarowuje
To że Huelle jest laureatem nie ma nic do rzeczy – rozczarował mnie wypowiedzią, nie książkami. :]
To że Huelle jest laureatem nie ma nic do rzeczy – rozczarował mnie wypowiedzią, nie książkami. :]
Jem kamienie i sram bursztynem.
skoro tak propsujesz paszporty polityki to powinnas wiedziec, ze huelle tez jest laureatem. :] a o niwei juz kiedys pisalem – koszmarna prymitywna muzyczka
Jeśli zaś chodzi o solo Bąkowskiego to jest laureatem Paszportu Polityki, a to raczej niezłe towarzystwo. Huelle mnie rozczarował. To, ze się czegoś nie rozumie, nie oznacza, że to nie ma sensu :]
W ogóle nie rozumiecie dramatu bezsensu egzystancji podmiotu lirycznego, rośliny z betonu odzywiającej się papką instant na talerzu i z pilota od ktorej robią się dziury w waszych mózgach. To – cokolwiek – epigońska lecz ciągle aktualna diagnostyka tu-my-wy-oni-teraz. W sumie to się dziwię [tak na przykład po Shutym – tak jakoś z Cukrem w normie myśl przewodnia mi się skojarzyła] , że taka muza powstaje lub raczej wypełza na relatywnie szersze (?) wody tak późno. Ciesze się, że nie poprzestali na „01”. Muzycznie, fajny post-nowofalowy transik, jednakowoż mam nadzieję, że całość będzie bardziej doprawiona ala dawny Dawid Szczęsny.
Nasi tu byli! :->
Polecam, chyba też odnosi się do geniuszu Bąkowskiego: http://www.youtube.com/watch?v=PIip6Tu3sns
WTF?
To na prawdę straszne…
Ta muzyka zdała by egzamin w amerykańskiej bazie Guantanamo