Kolejna mocna trójka do tegorocznego lineupu Tauron Festiwalu Nowa Muzyka. Typowa dla tej imprezy: gwiazda, legenda i debiutant.
Hot Chip
Niewiele zespołów potrafi zgromadzić w jednej chwili pod sceną fanów Depeche Mode, Pet Shop Boys, Franza Ferdinanda i ludzi tęskniących za dobrym ravem, wiemy jednak, że londyński kwintet Hot Chip opanował tę sztukę do perfekcji.
Najnowsza produkcja Hot Chip to powrót do wielkich tanecznych hymnów, w których soulowe chórki przenikają się z housowymi rytmami, a klasyczne disco dodaje energii miłosnym balladom. Niezależnie od upodobań muzycznych – tego koncertu nie powinniście przegapić!
Morphosis
Rabih Beaini to prawdziwa legenda elektronicznego podziemia, założyciel jednego z najważniejszych włoskich klubów, prezentujących międzynarodową śmietankę sceny techno, a także niestrudzony eksperymentator, próbujący zatrzeć granice pomiędzy free-jazzową improwizacją, krautorockowym transem i ambientowym rozmarzeniem.
Tworzona przez niego muzyka pełna jest zniekształconych pogłosów, potężnych basów, powstaje wokół dźwięków o zaskakujących częstotliwościach i sampli z zapomnianych psychodelicznych albumów, nigdy nie traci jednak swojego klubowego potencjału, potrafiąc porwać publiczność pod każdą szerokością geograficzną.
John Talabot
Hiszpański debiutant, okrzyknięty przez prestiżowy serwis Pitchfork „jedną z największych nadziei muzyki elektronicznej”. Początkowo próbował swoich sił w klasycznym techno, szybko się jednak okazało, że trudno to pogodzić z upodobaniem do zapadających w ucho, łagodnych melodii i jazzujących rytmów afro beatu.
Pierwsza wizyta Talabota w Polsce to niepowtarzalna okazja do tego, by usłyszeć na żywo jeden z najciekawszych tegorocznych albumów i spotkać się na żywo z muzyką, która w ułamku sekundy przechodzi od downtempowej melancholii w stronę szalonego disco, zdolnego porwać festiwalowy namiot.
Wszystkich informacji o festiwalu szukajcie na stronie www.festiwalnowamuzyka.pl