
Tym razem na trzy pytania i jedno bonusowe odpowiedział Thomas Weber – założyciel niemieckiej grupy Kammerflimmer Kollektief.
Na pewno pamiętacie płytę Kammerflimmer Kollektief nagraną z Dietmarem Dathem – „Im erwachten Garten” (Staubgold, 2009).
Pod koniec października 2012 roku członkowie zespołu Kammerflimmer Kollektief wraz z niemieckim artystą, pisarzem, dziennikarzem i tłumaczem Dietmarem Dathem założyli wspólny projekt The Schwarzenbach. Wydali album „Farnschiffe” nakładem wytwórni ZickZack. Powstała niezwykła mieszanka ambientu, jazzu i post-rocka w oparciu o teksty Dietmara. To jak śpiewa i recytuje Dath bliskie jest temu co robi Tom Waits czy Lou Reed. Pewne fragmenty z „Farnschiffe” klimatem przypominają też twórczość Scotta Walkera z jego albumu „Drift”. Poniższe dwa nagrania powinny Was zachęcić do zdobycia tej płyty.
Jak na razie najnowszym albumem Kammerflimmer Kollektief pozostaje płyta „Teufelskamin” (Staubgold, 2011).
Czego ostatnio słuchasz?
Annette Peacock – „ I’m The One”
Hipnotyzująca reedycja płyty ze wspaniałym avant-bluesem.
Richard Thompson – „Grizzly Man, OST”
Thompson improwizuje z niepokojącym wdziękiem. Elektryzujące medytacje.
John Cale – „Sabotage”
Ten album to jedno z największych osiągnięć Cale’a. Jego zespół był wtedy w świetnej formie (m.in. śpiewał i grał na perkusji Deerfrance, a na basie George Scott). Znakomite szaleństwo!
June Tabor – „Abyssinians”
June Tabor jest cholernie dobrą wokalistką! Piękny głos i urzekające nagrania.
Nad czym obecnie pracujesz?
Teraz pracujemy nad nowym albumem Kammerflimmer Kollektief (jeszcze nie ma tytułu płyty), który ukaże się zimą 2013 roku, a także nad projektem pt. „Larissa”- słuchowiskiem radiowym napisanym przez niemieckiego pisarza Dietmara Datha z muzyką Kammerflimmer Kollektief. Premiera tego materiału odbędzie się 7 maja na falach niemieckiej stacji radiowej SWR2 (www.swr2.de) i będzie można go pobrać.
„Larissa” zostanie wykonana w formie tzw. singspiel (dosłownie „śpiewać-grać”). Jest to rodzaj niemieckiego dramatu muzycznego, opierającego się na tekście mówionym i improwizowanych wstawkach muzycznych, głównie złożonych z pieśni zwrotkowych, prostych arii i utworów zespołowych.
Główny bohater tej opowieści Larissa dopuszcza się zbrodni na zlecenie niewiarygodnie bogatej kobiety o imieniu Sema. Pomógł jej w tym zadaniu inny zawodowy morderca zwany Blackdogiem.
Wspólnie odwiedzają zamożnego klienta w jego willi w celu odebrania swoich długów. Okazuje się, że nie jest w stanie wszystkiego zwrócić i w konsekwencji bogacz musi zapłacić wysoką cenę za wypowiedziane słowa, które stają się zabójcze i zbyt drogie. Larissa jest uparty i odważny, podkreślając, że wszystkie rachunki muszą być rozliczane tak samo w pracy, jak i w życiu osobistym.
Słuchowisko „Larissa” opowiada o różnych potwornych morderstwach, o smutku i zniechęceniu. Jest to opowieść o trzech osobach, które walczą między sobą, oszukują się, a jednocześnie kochają siebie, aż w końcu dochodzi do zgody między nimi.
Gdzie zagrasz w najbliższym czasie?
W tej chwili nie mamy żadnych koncertowych planów, zamierzamy wyruszyć w trasę zaczynając jesienią 2013, a kończąc wiosną 2014 roku. Myślę, że zagramy także w Polsce. Naszym guru od organizacji występów w Polsce jest Janusz Mucha z Gusstaff Records. Więc miejmy nadzieję: do zobaczenia na koncertach.
Jakie płyty 2012 roku zrobiły na Tobie największe wrażenie?
Płyty długogrające:
- Earth – „Angels of Darkness, Demons of Light, Vol. 2”
- Wadada Leo Smith – „Ten Freedom Summers”
- Smoke Fairies – „Blood Speaks”
- Bob Dylan – „Tempest”
- Swans – „The Seer”
Single/mini albumy:
- The Spaceape – „Xorcism” (wersja cyfrowa do pobrania za darmo)
- Fovea Hex – „Lullaby” (Debris Mix) (Single)
- Lana Del Ray – „Summertime Sadness” (Single)

Twarzowy makijaż.
Dzięki!
Właśnie poznałem zajebisty projekt! 🙂
Polecam sięgnąć na dobry początek po płyty Kammerflimmer Kollektief: „Absencen” i „Jinx”. Cały katalog tego zespołu jest niesamowity.
Jedna ręka zajęta kroplówką, ale fajnie poczytać.
A więc zdrowia życzę i dziękuję za komentarz! Pozdrawiam.