Brazylia i Argentyna na jednej taśmie wydanej przez Desmonta i Bafo Quente.
Tym razem mamy kasetowy split i to bardzo świeży, bo ukazał się 2 lutego w nakładzie 100 sztuk. Zacznę od brazylijskiego duetu Nalesca Mantega: Luciano Valério (aka MNTH, elektronika) i gitarzysta Marco Nalesso (udziela się w grupie HAB). W ubiegłym roku pisałem o albumie MNTH – tutaj.
Stronę A wypełnił ponad 20 minutowy kolaż dźwiękowy w wykonaniu Nalesca Mantega – jest on tak wielowymiarowy, nieoczywisty i przewrotny (np. niespodziewanie pojawia się banjo i elektroniczny beat, a tuż obok gitarowa psychodelia), że zadowoli wszystkich ceniących sobie świeżość, odwagę i oryginalność w eksperymentowaniu.
Jak się okazało argentyńskie trio Tildaflipers, w którego skład wchodzą Heber Laast, Matias Corvalán i Tomas Spicolli, to doskonały partner dla Nalesca Mantega. Choć członków Tildaflipers ciągnie bardziej w stronę eksperymentalnego dubu, rocka, post-punka i psychodelii.
Strona oficyny Desmonta »
Profil na Facebooku »
Profil na BandCamp »