Wpisz i kliknij enter

Wschód Kultury – Inne Brzmienia Art’n’Music Festival – Lublin 2016

Poznaliśmy cały line-up tegorocznej edycji festiwalu, który odbędzie się w dniach 6-10 lipca. Wśród zaproszonych zespołów pojawią się m.in. Tortoise, Easy Star All Stars, Kammerflimmer Kollektief i nie tylko. Koniecznie sprawdźcie!  

Wschód Kultury to projekt kulturalny integrujący środowiska artystyczne miast Polski Wschodniej (Białegostoku, Lublina i Rzeszowa) i artystów krajów Partnerstwa Wschodniego (Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy), realizowany przez Narodowe Centrum Kultury oraz trzy wspomniane miasta. Ideą projektu jest wspólne odkrywanie tego, co niepowtarzalne w każdej z kultur, a także wymiana doświadczeń artystycznych. Z biegiem czasu festiwal stał się pomostem włączającym naszych wschodnich partnerów w obieg kultury europejskiej. W 2016 roku Wschód Kultury będzie realizowany po raz czwarty. Przedsięwzięcie powstało dzięki zaangażowaniu środowisk twórczych, samorządów wschodniej Polski oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jak co roku Lublin zamieni się na kilka lipcowych dni w scenę dla kilkuset artystów reprezentujących najróżniejsze brzmienia i gatunki muzyczne. Jednym z kluczowych założeń festiwalu jest bowiem prezentacja najbardziej oryginalnych twórców i nurtów w światowej muzyce oraz poszukiwanie pewnego wyjątkowego pierwiastka sprawiającego, że artyści stają się zjawiskami, a brzmienia – dźwiękową rewolucją, która popycha świat muzyki ku nowym, inspirującym obszarom. Fundamentem Innych Brzmień pozostaje niezmiennie wysoka jakość artystyczna, kreatywność oraz idea twórczego poszukiwania w sztuce. Podczas festiwalu jazz i klasyka przenikają się z awangardą i elektroniką, etniczne motywy spod znaku world music mieszają się z ostrym brzmieniem przesterowanych gitar, reggae i hip-hop spotykają improwizowaną muzykę instrumentalną. Wszystko po to, aby oczarować, zaskoczyć i dostarczyć publiczności wielu niezapomnianych emocji.

 

Line-up:

7 lipca (czwartek)

20:00 – Aksak – Jaki Liebeziet/Holger Mertin/Jozef Suchy

21:30 – Kammerfliemmer Kollektief

23:00 – Markus Detmer aka Monsieur Croque

 

8 lipca (piątek)

18:00 – Somali Yacht Club

19:30 – Diablo Swing Orchestra

21:00 – Kazik & Kwartet Proforma oraz goście specjalni

23:00 – UK Subs

01:00 – Wulffius

 

9 lipca (sobota)

18:00 – Love’n’Joy

19:30 – Easy Star All Stars

21:00 – Tortoise

23:00 – Shibusashirazu Orchestra

01:00 – Shanti People

 

10 lipca (niedziela)

19:00 – Łona i Webber

20:30 – Carnival Youth

22:00 – The Hypnotunez

23:30 – Have you ever seen The Jane Fonda aerobic VHS?

 

Tortoise by Andrew Paynter 2

Tortoise (USA)

Artyści w zgodnej ocenie branży muzycznej uznawani za jednych z prekursorów post-rocka i sztandarowych przedstawicieli instrumentalnej alternatywy. Tortoise powstało w 1990 roku w Chicago i przez ponad 25 lat działania zapracowało na status formacji kultowej. Jako jedni z pierwszych zaczęli w świadomy i bardzo nowatorski sposób łączyć wpływy jazzu i muzyki elektronicznej z rockowym brzmieniem. Długie rozbudowane kompozycje oraz niesamowity,  transowy charakter ich koncertów szybko stały się wizytówką grupy. Z biegiem lat artyści nagrywali kolejne, za każdym razem zaskakujące albumy, nie stroniąc też od ciekawych kooperacji jak choćby z Chicago Underground czy B.P. Billy. Ich muzyka jest różnorodna i zmienna, nigdy jednak nie schodzi poniżej pewnego wysokiego poziomu. Tortoise na scenie to przede wszystkim brzmienie, niezwykła motoryka, ale też melodyjność, harmonia zderzająca się z awangardową improwizacją. Nasza recenzja ich tegorocznej płyty „The Catastrophist”.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Easy Star All Stars (USA)

Kiedy w 1997 roku grupa nowojorskich artystów związanych z labelem Easy Star Records powoływała do życia nowy kolektyw, wiadome było, że zanosi się na coś niesamowitego. To co jednak stało się chwilę później, już po wydaniu albumu „Dub side of the moon”, czyli utrzymanego w stylistyce reggae-dub hołdu dla Pink Floyd, pokazało, że oto objawiła się nowa jakość na światowej scenie reggae. Płyta szybko uzyskała status kultowej i była grana oraz miksowana niemal we wszystkich zakątkach świata. Idąc za ciosem muzycy z Easy Star All Stars brali na warsztat kolejno twórczość: Radiohead, The Beatles czy Michaela Jacksona, za każdym razem zaskakując i zachwycając słuchaczy. Dziś ta barwna, energetyczna ekipa to kilkunastoosobowy kolektyw wymieniających się muzyków i wokalistów, dający niezapomniane show. Oryginalne aranżacje, niesamowity flow i radość z grania na żywo, wszystko to nieodmiennie łączy się z twórczością nowojorczyków. Ich koncerty udowadniają, że muzyka zawsze może zaskoczyć, a dobrze znane utwory mogą dostać kompletnie nowe życie.

Shibusashirazu Orchestra 02

Shibusashirazu Orchestra (Japonia)

Zespół-zjawisko, w zasadzie ciężko ich zestawić z kimkolwiek, ponieważ nie ma dziś na świecie drugiej, takiej formacji. Ci pochodzący z Japonii artyści, to ponad trzydziestoosobowy big band, którego znakiem firmowym są fenomenalne koncerty. Ich występy to unikalne i niezwykle żywiołowe połączenie ogromnego ładunku muzycznego, opartego na rozbudowanej, brassowej sekcji dętej, z elementami przedstawienia teatralnego czerpiącego zarówno z bogatej tradycji japońskiej, jak i z innych elementów kultury światowej. Całość to zjawiskowe połączenie jazzu, muzyki tanecznej, żywiołowego rock’n’rolla, a także feeria barw, kostiumów, scenografii, makijaży, ognia i innych elementów tego niezwykłego show. Ogromna orkiestra, elementy teatru butoh, efekty pirotechniczne, wielkie konstrukcje sceniczne, tancerze i mimowie, wreszcie humor, radość z obcowania z muzyką i ogromny ładunek pozytywnej energii. To jest właśnie Shibusashirazu Orchestra. Kto raz widział ich w akcji zapamięta ten koncert do końca życia.

Photo by TINA KORHONEN/ www.tina-k.com © 2011

UK Subs (Anglia)

Prekursorzy punk rocka, wymieniani jednym tchem obok The Clash, Sex Pistols czy The Stranglers, hucznie świętują w tym roku 40-lecie swojej działalności. Grupa założona i nieprzerwanie dowodzona przez Charliego Harpera od 1976 roku, wciąż stanowi o sile i popularności gatunku.

UK Subs mają na koncie 26 oficjalnych albumów, co oznacza, że zespołowi udało się zrealizować swoje ambitne założenie i zasadę, jaką kieruje się od początku kariery. Chodzi oczywiście o alfabetyczną kolejność nazw kolejnych płyt – począwszy od kultowego „Another Kind of Blues”, aż po najnowszy, wydany w tym roku, album „Ziezo”. Zresztą konsekwencja w działaniu i podążanie własną artystyczną drogą to znak rozpoznawczy kapeli. Czas płynie, kolejne style muzyczne czy mody przychodzą i odchodzą, UK Subs jednak trwa na posterunku i cały czas jest gwarancją jakości.

Na ich muzyce wychowują się kolejne pokolenia fanów, a ich występy na żywo przeszły już do legendy. Do kanonu punk rocka weszły też takie hity jak choćby: „Riot”, „Warhead” czy „Down on the Farm” (coverowane m.in przez Guns’n’Roses). Dziś UK Subs to zespół-instytucja, koncertujący na wszystkich kontynentach, podczas największych festiwali (w te wakacje m.in. francuski Hellfest czy angielski Rebelion Festival) oraz w kultowych klubach.

https://youtu.be/WQkFgkaKnHE

Kammerflimmer Kollektief 03

W Lublinie wystąpią także reprezentanci niemieckiej wytwórni Staubgold założonej w 1998 roku przez Markusa Detmera. Ten znakomity muzyk i dziennikarz, zakładając swój label skupił się przede wszystkim na prezentowaniu elektronicznej i eksperymentalnej muzyki, zarówno z Niemiec, jak i z innych rejonów świata. Staubgold zaczynał swoją działalność w Kolonii, by po paru latach przenieść się do Berlina. Obecnie zaś stacjonuje we francuskim Perpignan. Dziś wytwórnia Staubgold to uznana, klasowa marka na europejskim rynku muzyki niezależnej. Wydają lub wydawali w niej swoje albumy czołowi przedstawiciele awangardy jak choćby Jaki Liebezeit (perkusista legendarnej grupy Can), Faust, Kammerflimmer Kollektief, The Flying Lizard, Klangwart, Family Fodder i wielu innych.

„Music out of Place” – to główne motto i filozofia labelu, które doskonale współgra też z założeniami naszego festiwalu Wschód Kultury – Inne Brzmienia Art’n’Music Festival.

 

Kammerfliemmer Kollektief (Niemcy)

Znakomita formacja z Karlsruhe, łącząca we frapującą całość jazz, muzykę współczesną, elektronikę, ale też brzmienia rockowe czy noise. Niemieckie trio działa nieprzerwanie od 1996 roku a ich największą siłą są znakomite występy na żywo. Koncertowo Kameralistka Kollektief potrafi zaskoczyć i zachwycić największych koneserów. Nasza recenzja płyty „Désarroi”, która ukazał się w 2015 roku.

Aksak – Jaki Liebeziet/Holger Mertin/Jozef Suchy (Niemcy)

Projekt narodził się ze spotkania dwóch wybitnych artystów reprezentujących różne pokolenia. Jaki Liebezeit należy do pokolenia starszego. Uznawany zgodnie za jednego z najlepszych perkusistów w historii muzyki, członek kultowej formacji Can (prekursorów krautrocka). Przez wiele lat koncertował na stałe z Chetem Bakerem. Współpracował także z Brianem Eno, Eurythmics oraz Depeche Mode (choćby przy kultowym albumie „Ultra”). Młodszy z muzyków to Holger Mertin – mistrz perkusjonaliów, przeszkadzajek i wszelkiego rodzaju bębnów. Używa też często gongów, cymbałów oraz różnych modulatorów tworząc całe, fascynujące struktury dźwięków. Do współpracy obaj panowie zaprosili jeszcze doskonałego gitarzystę Jozefa Suchego, co razem daje prawdziwie hipnotyczny efekt.

 

Markus Detmer aka Monsieur Croque (Niemcy)

Artysta zaprezentuje podczas festiwalu przekrojowy set swojej wytwórni. Będzie więc można usłyszeć różne gatunki muzyczne i stylistyki – od awangardowej elektroniki aż po melodyjne world music. Poza tym, szef Staubgold udostępni festiwalowej widowni niepublikowane dotąd materiały i nagrania, co z pewnością będzie nie lada rarytasem dla fanów.

Diablo Swing Orchestra

Diablo Swing Orchestra (Szwecja)

Szalona ekipa ze Szwecji doskonale wpisuje się w festiwalową definicję Innych Brzmień. Diablo Swing Orchestra to brawurowe połączenie ciężkich rockowych i metalowych brzmień z muzyką klasyczną, jazzem a nawet śpiewem operowym. Wszystko to podane lekko, z odpowiednią dawką humoru i ironii, w formie znakomitego kabaretu scenicznego. Sami artyści określają swój styl jako awangardowy metal i trudno się z tą definicją nie zgodzić. Ich koncerty to prawdziwy żywioł i nie inaczej będzie w Lublinie.

Innercity Ensemble fot. Ela Schulz

Innercity Ensemble (Polska)

Siedmioosobowy kolektyw złożony z bardzo zdolnych, kreatywnych muzyków polskiej sceny jazzowej i alternatywnej. Artyści kojarzeni lub na co dzień funkcjonujący w takich projektach jak: Stara rzeka, Hati, Something like Elvis, Kapital, Alameda 5, Ed Wood czy Sing Sing Penelope łączą siły, a efektem tego spotkania i twórczej wymiany jest właśnie Innercity Ensamble. Zespół, czy wręcz super-grupa, obdarzona niecodziennym bogatym brzmieniem, ciekawymi pomysłami aranżacyjnymi oraz szerokim eklektyzmem muzycznym w najlepszym rozumieniu tego słowa zawita do Lublina po raz pierwszy. Innercity Ensamble to klasa i jakość, którą z dumą można prezentować widowni szukającej czegoś nowego i atrakcyjnego w europejskiej muzyce. Nasza recenzja ich albumu „II” (Instant Classic, 2014).

Flora Quartet fot. Rafał Nitychoruk

Flora Quartet (Polska)

Kolejna z frapujących i nietuzinkowych propozycji Marcina Dymitera aka Emitera. Artysta od wielu lat prowadzi twórcze poszukiwania w rejonach elektroniki i muzyki improwizowanej, ale także field recordingu czy sztuk wizualnych. Flora Quartet w znakomity sposób łączy wszystkie te kategorie tworząc bardzo ciekawą całość. Znakiem rozpoznawczym składu są oryginalne wizualizacje diaskopowe Małgorzaty Wawro oraz elektronika Emitera połączona z brzmieniem tuby i klarnetu artystów z Sejneńskiej Orkiestry Klezmerskiej. Tutaj pisaliśmy o projekcie Flora Quartet.

Kwadrofonik_kolaz4

Kwadrofonik (Polska)

Laureaci Paszportów Polityki w 2015 roku to z jednej strony nasz doskonały „towar eksportowy”, z drugiej grupa, cały czas wytyczająca nowe ścieżki na polskim rynku muzycznym. Osadzona w klasyce, odważnie eksperymentująca z tradycją i muzyką ludową, nie bojąca się też improwizacji i co chyba najważniejsze, wchodząca w liczne, często nieoczywiste kooperacje, jak choćby ta ostatnia z Adamem Strugiem przy projekcie „Requiem ludowe”. Dziś Kwadrofonik to klasa sama w sobie i idealny artysta na rozpoczęcie festiwalu Wschód Kultury – Inne Brzmienia.

Kazik & Kwartet Proforma

Kazik & Kwartet ProForma i zaproszeni goście

Jeśli zastanawiamy się nad takimi pojęciami jak ikona, legenda czy też postać kultowa polskiej sceny muzycznej nazwisko Kazika Staszewskiego jest jednym z tych wymienianych w pierwszej kolejności. Ten automatyczny wybór jest jednak jak najbardziej trafny i zasłużony. Kazik podczas swojej wieloletniej aktywności na polskiej scenie budował jej historię z takimi zespołami jak choćby Kult, KNŻ, El Doopa czy Mazzoll i Arhythmic Perfection. Zawsze konsekwentnie, świadomie, z dużą wrażliwością i szacunkiem dla słuchacza. Uznawany przez wielu za najlepszego tekściarza swojej generacji artysta w Lublinie pojawi się z Kwartem Proforma, z którym współpracuje z powodzeniem od kilku lat, wykonując zarówno utwory Stanisława Staszewskiego, jak również autorskie wersje piosenek Toma Waitsa, Nicka Cave’a, Kazimierza Grześkowiaka czy Jacka Kaczmarskiego. Podczas koncertu Kazika i Proformę wspomogą też specjalnie zaproszeni, wyjątkowi goście, a całość będzie bardzo mocnym polskim akcentem tegorocznego line-up’u.

Łona i Webber fot. Kobas Laksa 03

Łona i Webber

Łona to prawdziwy ewenement w świecie polskiego hip-hopu. Artysta błyskotliwy, inteligentny i obdarzony świetnym poczuciem humoru. Od lat wymieniany jest wśród najważniejszych twórców w swoim gatunku, a z drugiej strony zawsze jest jakby gdzieś obok, konsekwentnie i z powodzeniem „robiąc swoje”. Cechuje go znakomita i unikalna umiejętność posługiwania się słowem jak tworzywem, wiele jego tekstów to prawdziwe perełki. Do tego dochodzi szczypta ironii i dystansu w opisywaniu naszej codziennej rzeczywistości oraz stojąca niezmiennie na wysokim poziomie produkcja muzyczna jego płyt. Raper w zasadzie od początku współpracuje z Webberem, DJ’em i producentem odpowiedzialnym za stronę brzmieniową duetu.

Jane Fonda VHS fot. Heidi Kero 02

Have you ever seen The Jane Fonda aerobic VHS? (Finlandia)

Sensacja większości europejskich showcase’ów ostatniego sezonu. Młodzi Finowie mogą śmiało stawać w szranki w konkursie na najbardziej odjechaną nazwę dla zespołu rockowego, z ogromnymi szansami na zwycięstwo. Jakby tego było mało, ich muzyka jest równie zwariowana jak nazwa. Trio z Helsinek w swoich utworach miksuje hałaśliwego i spontanicznego punk rocka z brzmieniami elektro. Jest tu dużo energii, radości z grania i młodzieńczego buntu, a przy tym wszystkim wpadające w ucho melodie i nośne refreny. Dobra zabawa na ich koncercie jest zatem gwarantowana.

Carnival Youth Press Shot

Carnival Youth (Łotwa)

Wielka nadzieja łotewskiej sceny muzycznej i zwycięzca tegorocznego Eurosonic – największego showcase’u dla młodych europejskich artystów. Indie rockowy, bardzo pozytywny i melodyjny kwartet z Rygi, poruszający się w ciepłych klimatach brzmień akustycznych instrumentów. Młodzi Łotysze wiedzą, jak skomponować wpadający w ucho przebój, a przy tym dalej pozostają sympatyczni i bezpretensjonalni. Prawdziwie wakacyjna propozycja na letni festiwal pokazująca, że inne brzmienia można odnaleźć także w klimacie lżejszych rockowych piosenek.

Shanti People 2

Shanti People (Ukraina)

Kwartet z Kijowa umiejętnie łączy nowoczesne elektroniczne i klubowe brzmienia z wielowiekową tradycją pieśni i mantr zbudowanych na antycznych tekstach. Mamy tu zatem zderzenie kultury dawnej z muzyką charakterystyczną dla naszych czasów. Elektroniczne podkłady i loopy przenikają się z brzmieniem tradycyjnych etnicznych instrumentów oraz unikalnym śpiewem. Shanti People będzie z pewnością jednym z odkryć tegorocznych Innych Brzmień.

Somali Yacht Club 1

Somali Yacht Club (Ukraina)

Świetny post rockowy zespół ze Lwowa, udowadniający, że nowoczesne gitarowe granie ma swoich mocnych reprezentantów także u naszych wschodnich sąsiadów, a muzyka to uniwersalny język działający ponad granicami. Lwowianie raz grają melodyjnie i harmonijnie, by za chwilę zaatakować bardziej noise’owym i chropowatym brzmieniem. Ich siła tkwi w przemyślanym i kolektywnym podejściu do muzyki. Prawdopodobnie będzie to jeden z najbardziej transowych występów na tegorocznym festiwalu.

Shuma fot 1

Shuma (Białoruś)

Shuma to aktualnie największe objawienie sceny białoruskiej. Ich album „Zhnivo” został ogłoszony płytą roku przez modny i opiniotwórczy portal BeeHype, pokonując po drodze m.in. takie gwiazdy ja Serebrenaya Svadba czy Brutto. Urzekający miks elektroniki i brzmień klubowych z tradycyjnym śpiewem i muzyką ludową. Bity i sample przywodzą na myśl najlepsze wzorce z elektronicznych scen Berlina lub Londynu, zaś etniczny wokal i teksty śpiewane w języku białoruskim to oryginalne wyróżniki grupy. Shuma już za chwilę ruszy na podbój Europy, a początek tej drogi może być właśnie na festiwalu Wschód Kultury Inne Brzmienia.

Hypnotunez fot3

The Hypnotunez (Ukraina)

Prawdziwe uderzenie dźwięku i pozytywnej energii prosto z Ukrainy. The Hypnotunez to koncertowa „petarda”, doskonałe połączenie swingu, jazzu oraz innych gatunków tanecznych w klimatach retro, z dziką punk rockową werwą i spontanicznością. Klasyczne instrumentarium big bandowe, takie jak choćby kontrabas, puzon czy trąbka w mariażu z „brudnym”, undergroundowym brzmieniem, od razu porywa widownię do tańca. W stylu Ukraińców można usłyszeć też pozytywne odniesienia do najlepszych wzorców gatunku, jak choćby Gogol Bordello czy Manu Chao.

wulffius_odessa_nov22_2015

Wulffius (Ukraina)

DJ i producent pochodzący z Jałty. Jego domeną jest szeroko rozumiana elektronika, zarówno ta awangardowa, z wycieczkami w stronę ambientu i wszelkiego rodzaju „szumów i trzasków”, jak i ta bardziej taneczna w klimatach dubstepu czy downtempo. Idealny artysta na zakończenie długiego festiwalowego dnia pełnego muzycznych doznań. Set Wulffiusa zagwarantuje opcję tańca, jak i miłego spokojnego chilloutu.

Love'n'Joy

Love’n’Joy (Ukraina)

Love’n’Joy – gitarowa grupa z Ukrainy łącząca rockowe psychodeliczne brzmienia z folkowymi motywami. Koncepcja zespołu, oparta w dużej mierze na gitarach, stanowi ich znak rozpoznawczy. Czuć tu sentyment do brzmień ikon ruchu hipisowskiego takich jak choćby Jimi Hendrix czy Led Zeppelin, ale też ducha nowej, odradzającej się ukraińskiej sceny rockowej.

 

 

 







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy