Kolejny raz wracam do roku 2016. Ale dla takiego głosu mógłbym cofnąć się nawet do średniowiecza.
Bohaterką tego wpisu jest kanadyjska wokalistka, gitarzystka i kompozytorka Clara Engel. Od razu powiem, że nie jest to debiutantka, choć ja odkryłem jej muzykę stosunkowo niedawno. Artystka wydaje płyty od przeszło dziesięciu lat. Muzykę Engel można spotkać w takich wytwórniach jak Backwards, Tapemancy Recordings czy Opa Loka Records.
W ubiegłym roku ukazało się kompaktowe wznowienie kasety Engel – „Visitors Are Allowed One Kiss” (przedtem Auditory Field Theory, 2015) nakładem brytyjskiej Paradigms Recordings. Na tej taśmie słyszymy, oprócz wspaniałego głosu liderki i jej gitary, instrumenty zacnych muzyków, choćby takich jak Aidan Baker, Thor Harris (Swans), Siavash Amini i Armen Ra. Już dawno nie trafiłem na tak głęboki, dojrzały, wielowymiarowy i autentyczny głos kobiety. Pięć znakomity kompozycji z „Visitors Are Allowed One Kiss” naprowadziły mnie na pewną myśl, a mianowicie taką, iż nie muszę już sięgać po indywidualne nagrania Patti Smith, Lindy Perhacs, Marianne Faithfull czy Kate Bush.
Polecam też sprawdzić wydawnictwo „Remixes” (2016) i jeszcze świeższe „Your Halo is a Swarm of Bees” (instrumentalne utwory na gitarę i elektronikę).
Oficjalna strona artystki »
Profil na Facebooku »
Profil na BandCamp »
Strona Paradigms Recordings »
Profil na Facebooku »