Wpisz i kliknij enter

Martyna Basta – Slowly Forgetting, Barely Remembering

Podszepnik.

Nim jeszcze odpaliłem po raz pierwszy najnowszy krążek Martyny Basty uwagę moją przyciągnęło słowo „podszepnik”. Tak cudownie szeleszczące, a jednocześnie z miejsca podsuwające wyobraźni miejsce, do którego płyta może nas zabrać. Artystka zatytułowała tym słowem aż dwa utwory na swojej płycie „Slowly Forgetting, Barely Remembering” wydanej przez Warm Winters. Spod uroku słowa się nie uwolniłem do tej pory, ale to już zasługa znakomitej muzyki.

Otwierający „Presentiment” choć krótki, to od razu pokazuje z jak znakomitą rzeczą przyjdzie się spotkać. Oto na przestrzeni dwóch minut słychać echa ambientu, elektroakustycznych eksperymentów, bliskości ASMR, a nawet folku, jak ktoś się uprze. Może warto w tym miejscu przypomnieć, że artystka kształciła się w kierunku gry na gitarze i tę gitarę, a konkretnie jej dźwięki są porozkładane skrycie, rzekłbym poetycko nawet, po całej płycie, a czujne ucho wyłapie je już w „Podszepniku I”.

Że rzecz to o zanikaniu, to widać z tytułu. I choć przewodnia myśl jest istotna, to jednak większy zachwyt wywołuje kunszt muzyczny, który już za granicami kraju dostrzeżony został. Artystka jest świadoma i pewna swoich umiejętności dlatego nie waha się zaprezentować nam kołysanki „Lullaby (for Iwo)”, która dotyka cienkiej granicy snu i koszmaru albo funduje nam zlepieńca uformowanego z nagrań terenowych, dziwnej tonalności i perkusyjnego nastroju („Speechless Lately”). W „It Could Be As It Was Forever” pojawia się Claire Rosay zniekształcona auto-tune`owo. Jednak to w tle rozgrywa się prawdziwa orkiestra dźwięków drapiących.

Utwór tytułowy jest tak delikatnym tworem. Zjawiskowa melodia, głównie w zapętleniu, jest najjaśniejszym punktem płyty. Jej filigranowość w połączeniu z ASMR`em sprawia, że utwór przylepia się do człowieka od środka. Wielkim atutem płyty jest jej niepowtarzalny klimat mający jednocześnie coś przyjemnego i mefistofelicznego w sobie. Dobrze radzę wsłuchać się w „Back and Forth” i w te eksperymenty z głosami, żeby poczuć nieprzyjemny dreszcz.

Najbardziej okazały i łączący wyraźnie wszystkie zamysły artystki jest „Podszepnik II”. Basta osiąga głębię zbliżoną do muzyki klasycznej. Eksperymenty prowadzą ją do stonowania, stworzenia intymnej atmosfery. „Slowly Forgetting, Barely Remembering” jest płytą precyzyjną i bezbłędną.

Warm Winters Ltd. | 2023


Bandcamp: https://martynabasta.bandcamp.com/album/slowly-forgetting-barely-remembering
Strona artystki: https://www.martynabasta.com


 







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy