Skoro hasłem przewodnim tegorocznej edycji krakowskiego festiwalu jest „Dada”, nie mogło w Krakowie zabraknąć Rrose z aktualnym albumem „Please Touch”.
Każda edycja Unsoundu ma swój główny motyw tematyczny – a tym razem jest nim „Dada”. To oznacza, że organizatorzy wybierają takich artystów, którzy w mniejszym lub większym stopniu odwołują się w swej twórczości do tego awangardowego ruchu artystycznego z początków XX wieku.
„Układając program, konsultujemy się z SIAD, czyli Sztuczno-Inteligentną Artystyczną Dyrekcją, będącą częścią naszego zespołu. I musimy przyznać, że w trakcie trwania współpracy, SIAD staje się coraz bardziej irytująca – często podważa nasze zdanie oraz wytyka brak decyzyjności. Co będzie dalej – zobaczymy” – piszą w oficjalnym komunikacie organizatorzy.
Punktem kulminacyjnym tegorocznego Unsoundu będzie koncert brytyjskiej grupy Autechre w Teatrze Łaźnia Nowa w dniu 6 października. Występ duetu poprzedzi gwatemalska wiolonczelistka Mabe Fratti, która zaprezentuje się z polskim perkusistą Hubertem Zemlerem i muzykami krakowskiej Spółdzielni Muzycznej. Tego samego wieczoru na scenie pojawi się również Robert Piotrowicz z materiałem z płyty „Afterlife” oraz wokalistka Jennifer Walshe z utworami z albumu „A Late Anthology”. Festiwal otworzy oficjalnie brytyjski producent Blawan – 4 października w nocnym klubie Crazy Dragon w podziemiach dawnego hotelu Forum.
Rrose już swym pseudonimem nawiązuje do ruchu dada – ponieważ został zaczerpnięty z kreacji artystycznej Marcela Duchampa. Podczas koncertu muzyce z płyty „Please Touch” towarzyszyć będą wizualizacje z klasycznych filmów dadaistycznych sprzed prawie stu lat. Z kolei włoski producent Shapednoise przedstawi muzyczną medytację nad utratą słuchu – bo przeżył coś takiego w czasie pandemii. Będzie to materiał z płyty „Absurd Matter”, łączący hip-hop z noise’m. awangardowym dźwiękom towarzyszyć będą oryginalne wizualizacje Sevi lko Domochevsky’ego. Z kolei brytyjska producentka Ziúr przedstawi na żywo bezkompromisowy materiał z albumu „Eyeroll”, wspólnie z Iceboy Violet, Elvin Brandhi oraz artystą wideo Sanderem Houtkruijerem.
Na prawdziwą sensację zapowiada się występ tria z Detroit o nazwie HiTech, które prezentuje energetyczną fuzję rapu z techno. Dwa dotychczasowe wydawnictwa projektu robią obecnie furorę na Zachodzie. Jak trio sprawdzi się na żywo – przekonamy się już w październiku w Krakowie. Miłośników ekscentrycznych gatunków tanecznych rodem z Afryki na pewno zainteresuje koncert DJ-a K, nagrywającego dla modnej wytwórni Nyege Nyege, który zaprezentuje muzykę z płyty „Panico No Submundo”. Toumba z Jordanii, znany z wydawnictw dla Hessle Audio i Nervous Horizon, wystąpi po raz pierwszy w Polsce właśnie na Unsoundzie. Swoje didżejskie sety zaprezentują na festiwalu również Rosa Pistola z Kolumbii i Rama z Egiptu.
Po udanym wspólnym występie na warszawskim festiwalu Ephemera, krakowskie artystki Teoniki Rożynek i Aleksandra Słyż, będą kontynuować dalsze prace nad zamówioną przez Unsound kompozycją. Publiczność w Krakowie usłyszy „And The Sun Stood Still” – inspirowany pierwotną duchowością utwór na elektronikę, sekcję dętą i wokal. Swój projekt z Ephemery rozwinie również Heinali – będzie to koncertowa wersja „Kyiv Eternal”, materiału, w którym nagrania terenowe z przedwojennego Kijowa zostały zestawione z filmami i zdjęciami miasta, zebranymi w ramach otwartego naboru. Polski producent Zaumne pojawi się w związku z premierą „Parfum”, materiału wypełnionego popowymi wokalami, dubowymi preparacjami, ASMR-owymi szeptami i rozmarzonym ambientem.
Organizatorzy ogłosili również program spotkań dyskusji panelowych, które odbędą się podczas tegorocznego festiwalu. Nie zabraknie wśród nich tematyki dotyczącej Sztucznej Inteligencji – w tym tworzenia przez nią muzyki.
Wszystkie informacje: www.unsound.pl/pl/dada
