Wpisz i kliknij enter

Copenhagen Electro Alliance – Merger

Kopenhaski futuryzm.

W ciągu kilku minionych lat stolica Danii wyrosła na jedno z tych europejskich miast, w których działa wyjątkowo prężna scena elektroniczna. Zaczęło się od sklepu i wytwórni Posh Isolation, której artyści zaprezentowali światu odkrywcze podejście do tak radykalnych estetyk, jak noise czy industrial, z powodzeniem łącząc je z ambientem i neoklasyką.

Potem zrobiło się głośno o wytwórni Kulør, prowadzonej przez producentkę ukrywającą się pod pseudonimem Courtesy. Związani z nią młodzi producenci wylansowali szybką i melodyjną muzykę klubową łączącą techno z trance’m na modłę wczesnych lat 90. Teraz coraz głośniej dobijają się do wrót sławy artyści skupieni wokół kolektywu Copenhagen Electro Alliance.

I tutaj na początku był sklep płytowy. Tym razem to 313vinyl_collective, gdzie można kupić rzadkie tytuły z kręgu eksperymentalnej elektroniki. Jego założycielem i szefem jest Morten Kamper, któremu z czasem zamarzyło się również uruchomienie własnej wytwórni. Tak narodziła się firma Inherent Futurism, która zadebiutowała w zeszłym roku wznowieniem albumu detroitowego projektu Autobot-1000.

Teraz tym śladem dostajemy kolejną płytę. Firmuje ją kolektyw Copenhagen Electro Alliance, w skład którego wchodzą czterej producenci – Nixxon, Brain Enterprise, Deimos Defender i Kruzh’em. Album nosi tytuł „Merger” i zawiera po trzy nagrania firmowane przez każdego z artystów. Układają się one w spójną stylistycznie i sugestywną wypowiedź, która zawiera muzykę świadomie odwołującą się do brzmień z lat 90.

Kto się kryje za pseudonimem Brain Enterprise – nie wiadomo. Trzy firmowane przezeń nagrania to zimne i mechaniczne electro, podszyte niepokojącymi dźwiękami. Przywołuje ono na myśl utwory austriackich artystów z kręgu wytwórni Cheap, Craft czy Sabotage, wypełniające niegdyś dwie części pamiętnej kompilacji „Elecro Juice”. W stronę Motor City zabiera nas z kolei Deimos Defender, który potrafi stworzyć również sugestywną muzykę co niegdyś Drexciya czy Dopplereffekt.

Bardziej eksperymentalne podejście do electro prezentują dwaj kolejni producenci. Kruz’hem to Peter Andersen, który jest obecny na klubowej scenie od ponad dwóch dekad. Jego nagrania momentami ocierają się o to, co kiedyś tworzył projekt Ultradyne. Najciekawsze utwory firmuje na „Merger” inny weteran – Nixxon. Ukrywający się pod tym pseudonimem Nikolas Birgens stawia na industrialną wizję electro, w której nie brakuje chmurnej elektroniki i funkowego pulsu.

Choć album firmują czterej różni producenci, tak naprawdę znajdująca się na nim muzyka mogłaby pochodzić spod palców jednego artysty. Stąd pewnie i szyld, który firmuje tę składankę – Copenhagen Electro Alliance. Dla fanów tego rodzaju muzyki to łakomy kąsek: zestaw ten przyda się zarówno didżejom, jak i ucieszy tych, którzy lubią słuchać takiego grania w domu. Zgodnie z polityką Inherent Futurism kompilacja ląduje wyłącznie na dwóch winylowych krążkach w ograniczonym nakładzie. Kto pierwszy – ten lepszy.

Inherent Futurism 2024







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy