Dwie naprawdę krótkie.
Nie mam pomysłu na wstęp. Obie płyty najeżą do tych krótkich. Jedna to już naprawdę jest w wersji mikro. Niemniej znajduje w nich elementy, które mogą przypodobać się niektórym z was. Z pewnością łączy je przywiązanie do elektroniki, ale również nienabożne podejście. No i obie mają autorski sznyt, a to wystarczy, aby dać im wspólny tekst.
Na początek duet Nacht Plank & Futuregrapher, a konkretniej Lee Norris oraz Árni Grétar, czyli brytyjsko-islandzki duet elektroników, którzy lubią od czasu do czasu nagrać muzykę dla czajnika. „Music For Kettle” jest serią małych płyt zawierających urokliwą muzykę. Najnowsza odsłona nosi tytuł „Music for Kettle (Mushroom Cup)” i poza innym zdjęciem czajnika na okładce zawiera dokładnie pięć utworów, a czas trwania nie przekracza trzydziestu minut.
Ich muzyka ma wiele przypraw, co wpływa na jej cały smak. Zwiewne syntezatory sąsiadują z fragmentami słów, ambient potrafi złapać melodyjny rys. Nawet jakaś śladowa robotyka się pojawia (utwór numer pięć). Nie powiedziałbym, że oto mamy do czynienia z rewolucją, ale z przyjemnym kawałkiem muzyki już tak. Docenić warto ten nieprzeładowany materiał, jego zgrabność oraz minimalizm obecny od pierwszych chwil. Posłuchajcie tylko jak skromnie i bezpretensjonalnie prowadzony jest motyw w „Mushroom Cup 4”. Od czasu do czasu takie maleństwa warto wrzucić na ruszt.
Obstawiam w ciemno, że Huberta Zemlera w szerszym zakresie przedstawiać nie trzeba. Jego artystyczne portfolio jest tak napuchnięte, a liczba artystycznych kostiumów tak wielka, że nie starczy miejsca, aby wszystko wylistować. Nie zmienia się mój do jego dokonań stosunek, a najnowszy odcinek z Zemlerem w roli głównej sprawia, że znów czuję się zaskoczony, zaprowadzony do lądów, których nie spodziewałem się akurat w jego towarzystwie odwiedzić. Tym razem można mówić o zatoczeniu koła, gdyż perkusista wraca do labelu Outlines, ale jego „Groove 18” diametralnie różni się od „Groove 8”.
Ten nowy jest też nową estetyką. Nową – starą, dla precyzji, gdyż Zemler umieszcza w niej odłamki elektroniki lat ubiegłych. Tempo też się różni, co właściwie od razu przykuwa uwagę w utworze pierwszym („OCD Soundsystem”). Powoli schodzimy w głąb utworu. Pętla po pętli syntezatora schodzimy aż natrafimy na fortepian czy bas. I ten koniec do najlepszych należy. Drugim i ostatnim utworem twórca zagęszcza intensywność doznań. Punktem wyjścia jest filmowa plastyczność, która przechodzi w formę transową, a kończy wyjątkowym finałem. Hubert Zemler panuje nad materiałem doskonale. Te dwa utwory są czystym złotem. Koniecznie.
Nacht Plank & Futuregrapher – Music for Kettle | Móatún 7 2024
Hubert Zemler – Groove 18 | Outlines 2024
Bandcamp 1: https://moatun7.bandcamp.com/album/music-for-kettle-mushroom-cup
Bandcamp 2: https://outlineslabel.bandcamp.com/album/groove-18
FB Futuregrapher: https://www.facebook.com/Futuregrapher
FB Móatún 7: https://www.facebook.com/moatun7records
FB Outlines: https://www.facebook.com/outlineslabel