Wpisz i kliknij enter

Tak rozpoczął się Festiwal Sacrum Profanum

Zobaczcie zdjęcia i relację z wczorajszego koncertu Trance / Pulse, inaugurującego siódmą edycję Sacrum Profanum.

Pierwszym punktem programu było wykonanie kanonicznej dla współczesnego minimalizmu kompozycji In C Terry’ego Rileya. Tym razem wzięła ją na warsztat gitarowa orkiestra powołana do życia przez Adriana Utleya z brytyjskiej grupy Portishead. Skład formacji był idealnym połączeniem tego, co globalne z tym, co lokalne – bo stworzyli ją zarówno angielscy, jak i polscy, ba, nawet krakowscy muzycy.

SP_2013_inauguracja_8_fot_www.wandzelphoto.com

SP_2013_inauguracja_5_fot_www.wandzelphoto.com

Nie bez powodu mówi się, że In C ma medytacyjny charakter – większość widzów zamknęła oczy i zatopiła się w dźwięku, płynąc swobodnie wraz z transowym rytmem nadawanym przez gitarową orkiestrę. Uwaga: za kilka tygodni można będzie posłuchać tego materiału z płyty, którą wyda niezależna wytwórnia Invada, kierowana przez Geoffa Barrowa, kolegę Utleya z Portishead.

SP_2013_inauguracja_4_fot_www.wandzelphoto.com

Hive

Kiedy umilkły dźwięki minimalistycznej kompozycji, widzowie mogli obejrzeć niezwykłe widowisko przygotowane przez byłego muzyka math-rockowej grupy Battles – Tyondaia Braxtona – pod szyldem Hive. W holu głównym Małopolskiego Ogrodu Sztuki ustawiono pięć podświetlanych podestów, specjalnie zaprojektowanych na potrzeby tego projektu przez duńskiego architekta Uffe Surlanda Van Tamsa.

Zasiedli na nich muzycy, z których troje grało na różnego rodzaju egzotycznych perkusjonaliach, a dwóch – obsługiwało laptopy. Usłyszeliśmy pięć odrębnych kompozycji, scalających akustyczne i elektroniczne dźwięki w nierozerwalną całość.

SP_2013_inauguracja_3_fot_www.wandzelphoto.com

SP_2013_inauguracja_2_fot_www.wandzelphoto.com

Beak>

Finał niedzielnego wieczoru należał do brytyjskiej grupy Beak>, prowadzonej przez lidera Portishead, grającego na perkusji i śpiewającego Geoffa Barrowa. Trzej muzycy z Bristolu przypomnieli swymi kompozycjami czasy, kiedy rock miał jeszcze eksperymentalny charakter i przyczyniał się do przełamywania międzygatunkowych granic. Beak> czerpie bowiem garściami z dwóch okresów w historii tej muzyki – przełomu lat 60. i 70. oraz przełomu lat 70. i 80.

SP_2013_inauguracja_fot_www.wandzelphoto.com

Dzisiaj na festiwalu

Music for Airports Briana Eno w interpretacji Bang on a Can All-Stars. Początek koncertu o godz. 20.00 w Małopolskim Ogrodzie Sztuki (ul. Rajska 12). Transmisja w Programie 2 Polskiego Radia – już od godz. 19.00 do Filharmonii Dwójki zapraszają Ewa Szczecińska i Jacek Hawryluk.

SP_2013_inauguracja_6_fot_www.wandzelphoto.com

Jeszcze zdążysz!

Przypominamy: rozpoczęty wczoraj festiwal Sacrum Profanum potrwa do 22 września. Od dzisiaj do 21 września publiczność czeka sześć koncertów: zderzenie klasyki z rockiem, ambientem i popem. W roli głównej – muzyka największych artystów naszych czasów: Franka Zappy, Briana Eno, Aphex Twina, Laurie Anderson. A w finale – 22 września – koncert Polish Icons 2. Lutosławski. Tym razem bohaterem będzie Witold Lutosławski. Na scenie w hali ocynowni ArcelorMittal Poland, z utworami mistrza zmierzą się artyści związani m.in. z kultowymi wytwórniami płytowymi Ninja Tune i WARP: Clark, Oneohtrix Point Never, Mira Calix, Emika i Skalpel.

Wszystko o festiwalu – www.sacrumprofanum.pl







Jest nas ponad 15 000 na Facebooku:


Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
kubuskubus
kubuskubus
10 lat temu

Publiczność – porażka.
Myślałem, że pod względem poziomu publiczności nie może być gorszego festiwalu niż Opener, ale przeliczyłem się – muzycy Beak musieli byc wczoraj ostro wkurzeni widząc jak ludzie siedzą na podłodze (!) przy ich bujającej, krautrockowej muzyce.
Mało tego – na początku koncertu kazali tym ludziom wstać, co nie spotkało się z najmniejszą reakcją. Później prawie po każdej piosence rzucali tekstami w stylu „siedzicie, ale chyba się wam podoba, w końcu klaszczecie…”.
Kompletny brak szacunku. Chyba Openerowe bydło lepiej by pasowało do tego konceru.

Polecamy